Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Andrej Themar (Unia Oświęcim). Recepta na skuteczność? Trening....

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Andrej Themar po raz pierwszy pokazał się oświęcimskiej publiczności w meczu przeciwko GKS Tychy, przegranym przez Unię po rzutach karnych 6:7.
Andrej Themar po raz pierwszy pokazał się oświęcimskiej publiczności w meczu przeciwko GKS Tychy, przegranym przez Unię po rzutach karnych 6:7. Fot. Jerzy Zaborski
Rozmowa z 30-letnim Andrejem Themarem, słowackim napastnikiem, który wzmocnił hokejową Unię Oświęcim

- Wszyscy w hokejowym światku zadają sobie pytanie, dlaczego król strzelców minionego sezonu ekstraklasy, który pociągnął Tauron Katowice do wicemistrzostwa Polski, trafił do przeciętnej Unii Oświęcim?
- Sam się dziwię, nie chodzi mi o Oświęcim, tylko postępowanie katowiczan. To tak dla jasności. Tylko w Polsce możliwe jest to, że zespół potrafi się pozbyć najlepszego strzelca ligi. To jednak nie jest to mnie pytanie, lecz do katowickich działaczy. Podobno już w trakcie minionego sezonu Katowice chciały się mnie pozbyć. Wcale się tym jednak nie przejmowałem, tylko robiłem swoje. Podobno katowiczanie mieli dla mnie nowy kontrakt, ale został zablokowany przez trenera Toma Coolena. Drużyna ze stolicy Górnego Śląska jest dla mnie tematem zamkniętym.

- Może katowiczanie mieli panu za złe, że w sezonie zasadniczym udało się zdobyć 31 goli, a w play-off, najważniejszej części sezonu, tylko cztery?
- W fazie zasadniczej tworzyliśmy zgrane trio w Finem Jesse Rothlą i Markiem Strzyżowskim. Ten drugi był niesamowitym walczakiem, a kogoś takiego lubię mieć obok siebie. Nie rozumiem dlaczego na play-off trener w miejsce Strzyżowskiego desygnował Martina Vozdeckiego. Nie psuje się przecież czegoś, co dobrze funkcjonuje. W nowym ustawieniu zabrakło „chemii”. Nie wspomnę już, że po morderczym półfinale przeciwko Cracovii, mieliśmy o jeden dzień mniej odpoczynku od tyszan.

- Po tak udanym sezonie kluby powinny ustawiać się po pana w kolejce. Skąd wybór Oświęcimia?
- Bo w Unii występuje Peter Tabaczek, z którym znam się od najmłodszych lat. W pierwszych sparingach trener właśnie z nim ustawił mnie w ataku i z Radimem Haasem. Mam nadzieję, że w nowym sezonie gra naszej formacji sprawi kibicom wiele radości.

- Jaki jest pana strzelecki rekord sezonu?
- W barwach brytyjskiego Hull Pirates zdobyłem 52 gole w 51 meczach, czyli w każdym spotkaniu strzelałem gola. To nie był wprawdzie najwyższy poziom rozgrywkowy w Wielkiej Brytanii, ale sportowo podobny do polskiej ekstraklasy. Życzyłbym sobie powtórki z tamtego sezonu, a to było przed przyjściem do Katowic.

- Zdobywanie goli przychodzi panu z łatwością. Czy ze smykałką do goli trzeba się urodzić, czy skuteczność można wytrenować?
- Na pewno każdy zawodnik ma inne predyspozycje. Jednemu łatwiej strzela się gole, innemu trudniej, a ktoś jest mistrzem ostatniego podania. Wydaje mi się, że trening czyni mistrza. Na zajęciach jestem skoncentrowany tak sam jak w meczu mistrzowskim o punkty. Być może to jest tajemnica mojego sukcesu i wskazówka dla kolegów, żeby nie rozpraszali się na treningach.

- Długo mówiło się o pana przyjściu o Oświęcimia. W pewnym momencie kibice stracili nadzieję, widząc nazwisko Themar w Żilinie.
- Tam gra mój młodszy brat, Adam. On jest obrońcą, a ma 190 cm wzrostu. Strzał ma silny, tak jak mój (śmiech). Zaaklimatyzowałem się w Oświęcimiu. Bardzo mi się w tym mieście podoba, jest dużo zieleni. Nie to co Katowice.

- O co Unia będzie walczyć w nowym sezonie?
- Chcielibyśmy „zakręcić” w pierwszej „czwórce”. Wiadomo, że na dzisiaj Tychy i Katowice wydają się być poza zasięgiem. Z innymi ekipami można powalczyć. Kalendarz rozgrywek mamy dobry, bo na początku nie gramy z faworytami, więc można złapać trochę punktów, żeby zadomowić się w czołówce. Na pewno nie można tracić punktów we własnej hali, jak to było w poprzednim sezonie. Jakaś wpadka zawsze się trafi, ale jeśli u siebie będziemy punktować, to oświęcimianie powinni odpruć od siebie łatkę przeciętnej ekipy.

Sportowy24.pl w Małopolsce

#TOPSportowy24

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Andrej Themar (Unia Oświęcim). Recepta na skuteczność? Trening.... - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski