W Szwajcarii i Niemczech rozpoczęto od pytania do mieszkańców: czy chcą zimowych igrzysk. Większość w referendum powiedziała nie i było po sprawie. W Krakowie najpierw wydano duże pieniądze, a później odbyło się referendum i teraz są kłopoty. Szwajcarzy zarobili już prawie 4,5 mln zł i chcą jeszcze więcej za pomoc w staraniach o igrzyska dla Krakowa.
Przypomnijmy, że chodzi o szwajcarską firmę Event Knowledge Services. Umowę z nią miasto podpisało 14 stycznia tego roku. Gmina odstąpiła od niej 30 maja, a więc po referendum, w którym większość krakowian była przeciw igrzyskom. Miasto wypłaciło firmie EKS 4 mln 484 tys. zł (z czego 3 mln 429 tys. pochodziło ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki, a ponad 1 mln zł wypłacił Kraków). Szwajcarzy negując skuteczność odstąpienia od umowy potwierdzili, że oczekują jeszcze 2 mln 675 tys. zł.
Więcej w jutrzejszym "Dzienniku Polskim"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?