Do wypadku doszło na 88-kilometrowym oesie wytyczonym po bezdrożach poligonu w okolicach Bojanowa.
Włoski motocyklista najprawdopodobniej stracił panowanie nad hondą, a upadając, uderzył w drzewo. Na 41-letniego mieszkańca Aosty, leżącego kilka metrów od swojego motoru, natrafił węgierski quadowiec - Matyas Somfai. "Mimo podjętej akcji ratunkowej i resuscytacji, nie udało się uratować motocyklisty" - informują organizatorzy. Po trzech odcinkach Brunod był drugi; szybszy od niego był tylko Portugalczyk Pedro Piata Brancki.
W piątek wieczorem do szpitala trafili również Węgrzy Erik Korda i Peter Czegledi (na szczęście nic poważnego im się nie stało). W trakcie rozgrywania 4270-metrowego prologu, ich nissan navara - podbity na jednej z nierówności - dachował przez przód.
(DMA)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?