Do tego szczegółowe informacje, gdzie i kiedy smardze znaleźć. Najlepiej nad rzekami. Od końca kwietnia do maja. Na samym dole skromna informacja, iż są gatunkiem rzadkim i chronionym przez prawo. Czyli można obejść się smakiem. Z szacunku dla prawa powtórzę iż znalezione smardze podziwiamy i fotografujemy. Później zostawiamy nietknięte na miejscu. Co też po ostatniej wyprawie Doliną Popradu uczyniłem.
Byłbym zapomniał. Smardze często wyrastają w ogrodach i leśnych szkółkach. Grzybnia zwykle bywa przywożona z korą do ściółkowania. Rosną obficie, ale tylko przez jeden sezon. Potem znikają. Można też kupić specjalną grzybnię, ale efektu nie gwarantuję. Ogrodowe smardze można jadać bez konfliktu z prawem.
Niestety, jak wszystkie grzyby, które wyrosły w sztucznych warunkach pozbawione są słynnego dla smardzów smaku i aromatu. To już inna historia, i tylko wspomnę że kryją w sobie niemiłą niespodziankę. Jeśli ktoś zechce jednak zbierać w zgodzie z sumieniem smardze w naturze, to polecam wyprawę do naszych południowych sąsiadów, gdzie prawo grzyba nie chroni.
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?