MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Słowo na niedzielę. Prezenty dla Ojczyzny

o. Leon Knabit
Zajaśniało na ulicach miast i miasteczek od świątecznych dekoracji. Firmy handlowe prześcigają się w promowaniu ofert na wszystko, co może być prezentem. Nabierają rozpędu poszukiwacze prezentów atrakcyjnych, a nie za drogich. Święta, święta… Wielu nie wie już nawet, o jakie Święta chodzi. Boże Narodzenie?

- To chyba gdzieś w zimie - a pojęcie „adwent” zupełnie wypadło z codziennego słownika. Tylko prezenty, prezenty. Co komu dać, i oczywiście: a ja co otrzymam?

Dzisiaj uderzę w ton bardziej osobisty. Ja nie czekam na prezenty. W klasztorze mam wszystko, co mi potrzebne teraz i w przyszłości. Mam mieszkanie, ubranie, jedzenie, pracy tyle, na ile mogę podołać, na wypadek choroby i na postępującą powoli lecz stale starość troskliwą opiekę życzliwych braci. Czegóż chcieć więcej? Aż dziw, że z takich wygód niewielu chce korzystać. Ale to już temat na inne rozważanie.

Dla siebie więc prezentów nie pragnę. Ale, jako niepoprawny patriota, hołduję zasadzie „Najwyższym prawem niech będzie pomyślność Rzeczpospolitej”. Chciałbym więc moją Ojczyznę obdarować prezentami. Przede wszystkim parlamentem, który, demokratycznie wybrany, zyska aprobatę wszystkich obywateli, korygowany stanowczo, gdzie tylko zajdzie potrzeba; manifestacji tylko radosnych, sprawiedliwych sądów, szkół z prawdziwego zdarzenia, obywateli --wszystkich - żyjących powyżej minimum socjalnego. To tylko mała cząstka. Dobry Polak obdaruje Ojczyznę jeszcze jakimś osobistym prezentem. Zachęcam.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski