Słomniki. Ośrodek pozytywnej energii

Urzędnicy i inspektorzy nadzoru wizytowali budowany ośrodek zdrowia. Po odbiorze prac gmina zapłaci wykonawcy kolejną transzę ponad 1,1 mln zł. Tyle samo płaciła w połowie roku za pierwszy etap robót. Teraz obiekt jest w stanie surowym z oknami i drzwiami.

- Całość prac podzieliliśmy na pięć etapów. Dwa są zakończone. Kolejne dwa będą w przyszłym roku, a z ostatnim wykonawca ma się uporać w 2018 roku - mówi Paweł Knafel, burmistrz Słomnik. - Podział inwestycji jest korzystny również dla gminy, bo zapłatę mamy rozłożoną na trzy lata. Sfinansowanie wszystkiego w 2018 roku bardzo obciążyłoby budżet gminy. Ponadto wykonawca, dostając pieniądze po każdym etapie, nie musi kredytować naszego zadania i nie traci płynności finansowej - dodaje szef gminy.

Ośrodek, a właściwie Specjalistyczne Centrum Usług Medycznych to czwarty publiczny budynek w technologii pasywnej w tej gminie. Słomniccy samorządowcy są przekonani do budowy tego typu obiektów. To budynki mocno izolowane z zastosowaniem alternatywnych źródeł ciepła. Są tak skonstruowane, żeby odbierać ciepło z otoczenia, kumulować je i oddawać do wewnątrz.

Burmistrz Knafel powtarza, że utrzymanie takiego budynku jest kilkakrotnie tańsze niż tradycyjnie. Czasem śmieje się, że obiekt pasywny można ogrzać świeczką. - Budowa energooszczędnego obiektu jest nieco droższa, ale nie przekracza 20 proc., a po przetargach bywa, że znacznie mniej. Ponadto na taki budynek można otrzymać dofinansowanie z programu Lemur, o co staramy się. Poziom tego dofinansowania - w najmniej korzystnej sytuacji - pokrywa dodatkowe koszty związane z technologią pasywną, a bywa, że jest znacznie większe, wiec ostatecznie budowa wychodzi taniej - mówi burmistrz Słomnik.

Specjalistyczne Centrum Usług Medycznych powstaje jako obiekt dwukondygnacyjny z gabinetami lekarskimi i zapleczem dla obsługi medycznej na parterze oraz częścią administracyjną na piętrze. Przewidziane są miejsca na sześć gabinetów dla lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej oraz gabinety dla specjalistów: okulisty, ginekologa, chirurga, gabinet zabiegowy, sala na USG. Są dwa hole - poczekalnie, zaplecze sanitarne i magazynowe, miejsce stacjonowania karetki i zaplecze dla zespołu ratowników.

Spora część obiektu jest budowana z myślą o najmłodszych. Są poradnie dla dzieci chorych i zdrowych, kącik do zabawy, pokój matki i dziecka.

Piętro zajmą pomieszczenia biurowe z salą konferencyjną i archiwum oraz zaplecze dla pracowników. Do budynku jest pięć wejść i wjazd karetki, dwa zjazdy dla osób niepełnosprawnych oraz dwa parkingi po obu stronach obiektu. Na zewnątrz zaplanowano zieleniec z fontanną i ławkami.

Na nowy ośrodek zdrowia mieszkańcy i personel placówki czekają od lat. W obecnej przychodnia zdrowia jest o połowę mniej miejsca niż w nowo budowanym obiekcie.

- Nasz ośrodek zajmuje parter budynku Urzędu Miasta i Gminy. Mamy tu naprawdę ciasno i na pozyskanie nowych pomieszczeń w tym miejscu już nie było szans. Dlatego jedynym wyjściem była budowa nowego ośrodka - mówią anonimowo pracownicy Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Słomnikach.

Kolejnym problemem w tym miejscu jest fakt, że pacjenci przyjeżdżający do placówki mają czasem spore kłopoty, żeby zaparkować w jej pobliżu. Parking jest dzielony między urząd, przychodnię i okoliczne punkty handlowe i usługowe. Przy nowej siedzibie ośrodka zdrowia nie będzie takich kłopotów, bo przewidziane są dwa duże parkingi.

A miejsce po obecnej placówce zostanie zagospodarowane na potrzeby Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, placówki rehabilitacyjnej oraz na dzienny dom pobytu dla osób starszych, który ma zamiar tutaj prowadzić kielecka Caritas.

[email protected]