MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ślepa uliczka

Redakcja
Europa ma kłopot. A może kłopot ma cała nasza cywilizacja.

Grzegorz Miecugow: SWOJE WIEM

Kłopot ma na nazwisko Breivik. Oto w poniedziałek sąd w Oslo zakazał transmitowania i nagrywania części procesu Breivika, mężczyzny, który w lipcu ubiegłego roku zabił 77 osób w Oslo i na wyspie Utoya. Objęte cenzurą zostały wypowiedzi mordercy. Na pierwszy rzut oka jest to zakaz racjonalny. Plan Breivika bowiem był taki: zabiję kilkadziesiąt osób, potem dam się złapać i osądzić, a sąd będzie miejscem, w którym będę mógł głośno powiedzieć, o co mi chodzi. Zakazując rozpowszechniania koncepcji Breivika, sąd zburzył ten plan. Ale problemy pozostały. Np. problem z cenzurą. Ograniczenie dotyczące Breivika może być pretekstem do dalszych ograniczeń. Problemem jest też nasz strach przed możliwością zarażania poglądami Breivika. Przypomnę, że uważa on, iż mamy w Europie za dużo "obcych". Ale czy zamknięcie ust Norwegowi jest w stanie zmienić fakt, że ludzi tak samo uważających mamy w Europie setki tysięcy? Są oni także w Polsce, co widać podczas prawie każdej demonstracji. Cenzurowanie Breivika jest niczym innym jak chowaniem głowy w piasek, udawaniem, że jeżeli się o tym głośno nie powie, to problemu nie będzie. A on będzie. W dodatku, nie mówiąc o tym głośno, odbieramy szansę ludziom myślącym inaczej niż Breivik, na poznanie argumentów, których powinni się bać, i z którymi powinni się zmierzyć. Moim zdaniem sąd w Oslo wjechał w ślepą uliczkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski