Urokliwi - najmłodsi spośród festiwalowych grup - goście z Brennej z Beskidu Śląskiego zaprezentowali regionalne widowisko. Towarzyszyła im grupa Alunelul z Mołdawii.
O ile Mała Brenna radowała widzów dziecięcą energią, to starsi koledzy z Mołdawii niezwykłym profesjonalizmem.
Widać, że to grupa z wielkim doświadczeniem, wielokrotnie nagradzana na światowych festiwalach.
- Muszę podkreślić, że ten w Nowym Sączu jest najwspanialszym ze wszystkich. Wyjątkowa formuła, dzięki której dzieci mają okazję nie tylko prezentować swoją, ale poznawać tradycję kamratów. Ta wymiana obyczajów i inspiracji jest bezcenna - chwalił Constantin Schiopu, kierownik zespołu.
Występ gości z Mołdawii zachwycił publiczność. Bogato zdobione stroje przykuwały uwagę również poza sceną.
Wczorajsze prezentacje to półmetek 33. Święta Dzieci Gór. - Z radością patrzymy, jak dzieci się poznają i wspólnie przeżywają czas festiwalu - mówiła Małgorzata Kalarus, kierownik biura festiwalowego.
Dziś czeka nas najdalsza z festiwalowych podróży. Tajwańczycy odprawią pradawne egzorcyzmy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?