Choć stanie się to dopiero po jesiennych wyborach.
– _Nie odpocznę. A już myślałem, że może w większym stopniu zajmę się historią sztuki _– żartobliwie komentował swój ponowny wybór na stanowisko przewodniczącego RAŚ Jerzy Gorzelik. Szefuje stowarzyszeniu od 2003 roku. W sumie jest w nim od 18 lat.
W trakcie rozmowy z dziennikarzami podkreślał, że brak zmiany na fotelu przewodniczącego nie oznacza stagnacji w całym RAŚ. Zapowiedział też powstanie nowej partii.
–_ Śląska Partia Regionalna stanowiłaby szerszą formułę, dla której RAŚ byłby solidnym, zdyscyplinowanym zapleczem _– zaznaczał Gorzelik. – _Powinna objąć środowiska, z jednej strony Związku Górnośląskiego, z drugiej mniejszości niemieckiej. Ale także tych samorządowców, którzy dowiedli swojej niezależności _– wyjaśniał Gorzelik.
Jakie konkretne nazwiska ma na myśli? Szef Ruchu Autonomii Śląska nie chciał zdradzić. – _Z jednej strony, są to osoby, które funkcjonują już na rynku politycznym. Liczę na Marka Plurę, który jest w PO, ale niejednokrotnie wypowiadał się z uznaniem o samym pomyśle Partii Regionalnej _– wyjaśniał Gorzelik. Dodał też, że przy RAŚ utworzyła się już spora grupa ludzi, którzy działają na niższym szczeblu samorządu. – _Nie jestem upoważniony, by już wymieniać konkretne nazwiska _– mówił.
Wiadomo za to, że powstanie Śląskiej Partii Regionalnej nie odbędzie się przed jesiennymi wyborami do parlamentu. – Jest za wcześnie, a to trzeba zrobić po __Śląsku, czyli dokładnie – podkreślał Gorzelik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?