Skradzione auto w Niemczech odzyskali policjanci z powiatu krakowskiego. Opel vivaro wróci do właścicieli za granicą

Policjanci z powiatu krakowskiego odzyskali skradziony samochód. Teraz zabezpieczony pojazd czeka na powrót właścicieli w Niemczech.

W poniedziałek, 28 listopada 2022 roku patrol z Komisariatu Policji w Zielonkach, pojechał pod wskazany adres w gminie Michałowice, żeby zweryfikować informacje na temat przechowywania kradzionego pojazdu.

Na miejscu policjanci zastali właściciela posesji oraz jego syna, który jak się okazało dorywczo zajmuje się naprawą samochodów. Mężczyzna, na prośbę funkcjonariuszy, okazał garaż, w którym naprawia auta. Jak się okazało tam znajdował się zaparkowany opel vivaro, będący w zainteresowaniu policjantów - informuje mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Mundurowi sprawdzili policyjną bazę i potwierdzili, że samochód w michałowickim garażu to ten poszukiwany, jako utracony w wyniku kradzieży na terenie Niemiec.

- Mężczyzna oświadczył, że samochód nie należy do niego, a został mu dostarczony przez klienta celem naprawy. Policjanci dotarli do właściciela opla, 54-latka z gminy Słomniki, którego zatrzymali pod zarzutem paserstwa celem wyjaśnienia sprawy - dodaje rzecznik policji.

Opel został przez stróżów prawa zabezpieczony i czeka na powrót do zagranicznych obywateli. Teraz policjanci wyjaśniają, w jaki sposób skradziony pojazd trafił do Polski oraz kto stoi za jego kradzieżą i paserstwem.

Kryzys energetyczny