MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Skocznia bez śladu po wizycie papieża

Łukasz Bobek
Zakopane. Choć Wielką Krokiew odwiedził Jan Paweł II, to jedyne miejsce na Podhalu bez pamiątki po jego wizycie. Górale chcą to zmienić.

Na Wielkiej Krokwi w Zakopanem - miejscu symbolicznym nie tylko dla polskiego sportu zimowego, ale i dla religijności górali - nie ma ani cienia informacji o tym, że w 1997 roku św. Jan Paweł II odprawił tam słynną mszę świętą. - To jedyne miejsce na
Podhalu odwiedzone przez papieża Polaka, które nie przypomina o tym zdarzeniu - mówi Piotr Bąk, starosta tatrzański.

Sprawa upamiętnienia wizyty papieża Polaka na skoczni pojawiła się niedawno - gdy w marcu Wielka Krokiew świętowała 90 lat istnienia. - Powinno się pamiętać w tym miejscu nie tylko o naszych wybitnych skoczkach i ich osiągnięciach, ale i o wizycie naszego papieża Polaka - dodaje starosta tatrzański.

Rzeczywiście, na Kasprowym Wierchu na budynku stacji kolejki linowej napotkamy na tablicę wspominającą o wizycie Ojca Świętego. Są takie także na schroniskach w Dolinie Chochołowskiej (gdzie papież był w 1983 r. i spotkał się z Lechem Wałęsą) oraz w Morskim Oku (tam papież był w 1997 roku). O wizycie Jana Pawła II dowiemy się także w sanktuarium w Ludźmierzu, na
Krzeptówkach czy w domu rekolekcyjnym episkopatu Polski w zakopiańskiej Księżówce.

Ale nie tylko - podobne są nawet na trasie, jaką pokonał papież, jadąc z Zakopanego do Ludźmierza. Dukt ten nazywa się drogą papieską, o czym informują pamiątkowe głazy zarówno w Kościelisku, jak i w Zębie w gminie Poronin.

- Tymczasem, moim zdaniem, to właśnie na skoczni odbyło się najważniejsze wydarzenie dla górali - papież odprawił mszę. W czasie tego nabożeństwa, na którym oczywiście byłam, ówczesny burmistrz Zakopanego Adam Bachleda Curuś złożył nawet hołd górali Ojcu Świętemu - mówi Maria Gawlak z Zakopanego. - Powinno się o tym pamiętać.

Okazuje się, że na skoczni tablica pamiątkowa była. - Ale została usunięta w czasie remontu pawilonu - wyjaśnia Jacek Bartlewicz, dyrektor Centralnego Ośrodka Sportu. - Była już stara i wymagała naprawy. Nie mamy jednak nic przeciwko temu, żeby tablica znów zawisła. To było przecież ważne wydarzenie dla całego Podhala.

Agnieszka Nowak-Gąsienica, wiceburmistrz Zakopanego, zapowiada, że wkrótce ona tam się pojawi. - Ustaliliśmy z COS-em i z Markiem Szalą, rzeźbiarzem, który w 1997 roku wykonał ołtarz, przy którym papież odprawił mszę świętą, że na skoczni pojawi się nowa tablica - zapowiada urzędniczka. - On ją wykona, a miasto sfinansuje pracę.

W najbliższym czasie odbędzie się spotkanie przedstawicieli COS, władz miasta i rzeźbiarzy, w czasie którego ustalą, gdzie zawiśnie nowa tablica. Miasto chce, by pojawiła się na tegoroczny Festiwal Twórczości Chrześcijańskiej, czyli pod koniec maja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski