Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skazani na eksperyment

Łukasz Gazur
Abstrakcje Tamary Berdowskiej w galerii Pryzmat
Abstrakcje Tamary Berdowskiej w galerii Pryzmat fot. Michał Gąciarz
Sztuka wyboru. Na początek gratulacje. Oczywiście dla Tamary Berdowskiej, zdobywczyni Nagrody im. W. Wojtkiewicza, przyznawanej od 1997 roku przez zarząd Związku Polskich Artystów Plastyków Okręgu Krakowskiego za „najlepszą wystawę malarstwa, rysunku lub grafiki, jaka odbyła się w Krakowie w trakcie trwania kolejnej jej edycji”. Jej wystawę-nagrodę oglądamy właśnie w związkowej galerii Pryzmat (ul. Łobzowska 3).

Tamara Berdowska. Abstrakcjonistka fenomen. Ta, która wyprowadziła rysunek w przestrzeń. Wszystko dzięki płachtom folii, na których powstają kolejne kadry, rymujące się z poprzednimi i następnymi, wprowadzające jej twórczość w trzeci wymiar, niemal zmuszające ją do wibrującego ruchu. Bo folia zmienia się i marszczy, nie pozwala się jednoznacznie „oprawić” i zmusić do bezruchu.To dzięki temu materiałowi geometria staje się ulotna i niedookreślona.

W jej sztuce punktem wyjścia są monochromy. Obrazy czy obiekty przestrzenne artystki igrają z jednym kolorem, który wchodzi w różne odmiany barwne i bawią się światłem.

Berdowska to dziś jedno z najważniejszych nazwisk abstrakcji geometrycznej. Ta wystawa to udowadnia.

Z kolei w galerii Artemis (ul. Poselska 15) zobaczymy wystawę Stasysa Eidrigevičiusa. Jej tytuł - „Dialog z cytatem” - w skrócie oddaje to, z czym mamy do czynienia. To rzecz o zapożyczaniu z malarstwa wielkich mistrzów - w swych kolażach artysta bawi się bowiem historią sztuki. Zobaczymy tu nawiązania do Edvarda Muncha, René Magritte’a, Pieta Mondriana, a nawet Wilhelma Sasnala. Za każdym razem są to inteligentne gry z formą, ale także z treścią. To próba otwarcia nowych interpretacji, wyłamania się z kolein oczywistych skojarzeń.

Ale to sztuka, która wyczuwa tempo swoich czasów. Recykling idei i powtarzalność wzorów, ich twórcze odświeżanie, to rytm współczesności. A że znane motywy Stasys Eidrigevičius potrafi umiejętnie wkomponować w nowe konteksty, mamy do czynienia z fascynującą artystyczną przygodą z historią sztuki w tle.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski