Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Silni grają w Piaskach

(BOCH)
IV liga piłkarska. - Mamy komfort, bo cel, który sobie postawiliśmy, został już zrealizowany. Teraz gramy dla przyjemności, o jak najwyższe miejsce - mówi Marek Holocher, trener Orła Piaski Wielkie.

Dziesięć kolejek przed końcem sezonu krakowianie mogą być pewni, że w lidze się utrzymają. Mają 41 punkty - zaledwie o jeden mniej od prowadzących w tabeli Wiślan Jaśkowice. I o dwa więcej od Jutrzenki Giebułtów, z którą zmierzą się dziś (godz. 17) na swoim boisku.

Goście będą mniej wypoczęci, bo w środę grali z Garbarnią w finale krakowskiego Pucharu Polski.

- Teoretycznie powinno nam to sprzyjać, ale wiem nawet po swoim zespole, że czasem po meczu w środę, w __sobotę prezentuje się fizycznie świetnie - analizuje Holocher. - Owszem, gdyby w takim cyklu funkcjonować przez dwa kolejne tygodnie, miałoby to znaczenie, ale w tym przypadku -__ nie sądzę.

W Orle zabraknie pauzującego za kartki Bartosza Kozieła, w ekipie z Giebułtowa poważne kontuzje leczą Paweł Wojdała i Kamil Kupiec.

Bez swoich najgroźniejszych żądeł będą w 21. kolejce Skawinka i Proszowianka. W Skawinie przeciwko Trzebini-Sierszy nie wystąpi Adisa Monsuru, a w Proszowicach ze Spójnią Osiek nie zagra Mateusz Stanek. Obu z gry wykluczają kartki.

Sobota będzie natomiast dniem dwóch trenerskich debiutów. Stanisław Owca po raz pierwszy poprowadzi Górnika Wieliczka (w Kalwarii Zebrzydowskiej), a Dariusz Siekliński Michałowiankę (w meczu z Wiślanami).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski