MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sienkiewicz, a nie Orzeszkowa

Paweł Stachnik
Henryk Sienkiewicz w swojej pracowni
Henryk Sienkiewicz w swojej pracowni Fot. archiwum Muzeum Literatury
10 grudnia 1905. Literacką Nagrodę Nobla otrzymuje Henryk Sienkiewicz. Jego kandydatura pojawiała się od samego początku istnienia nagrody.

Na posiedzeniu w dniu 9 listopada 1905 r. Akademia Szwedzka postanowiła przyznać Nagrodę Nobla w dziedzinie literatury Henrykowi Sienkiewiczowi „z uwagi na jego wspaniałe zasługi jako pisarza epickiego”.

W tym okresie Sienkiewicz był pisarzem o szerokiej i ugruntowanej sławie, zarówno krajowej, jak i międzynarodowej. Jego powieści historyczne cieszyły się ogromną popularnością w całej Europie.

Czytelnicy ekscytowali się przygodami Skrzetuskiego, pana Michała, Kmicica i Zagłoby, poznawali losy rodziny Połanieckich i Zbyszka z Bogdańca. Książki Sienkiewicza wychodziły w dużych nakładach w przekładach niemieckich, francuskich, włoskich, angielskich, rosyjskich, czeskich i wielu innych. Przerabiano je na sztuki sceniczne i opery, urządzano według nich tzw. żywe obrazy, wydawano wersje dla dzieci.

Szczególną popularność na arenie międzynarodowej przyniosło polskiemu pisarzowi „Quo vadis”. Ta napisana z rozmachem powieść o dramatycznych losach chrześcijan w starożytnym Rzymie spotkała się z wielkim zainteresowaniem.

Szybko przetłumaczono ją na kilkanaście, a potem kilkadziesiąt języków (w niektórych krajach miała kilka różnych przekładów, np. we Francji trzy). W Anglii i w Ameryce Północnej sprzedała się w 800 tys. egzemplarzy. Rychło powstały też pierwsze zainspirowane nią nieme filmy. I to właśnie „Quo vadis” uznaje się za książkę, dzięki której Sienkiewicz dostał literackiego Nobla, choć uzasadnienie Akademii mówiło o całokształcie twórczości pisarza.

Jako mocny kandydat do Nagrody Sienkiewicz wymieniany był od samego początku jej istnienia. Inauguracyjne posiedzenie Komitetu Noblowskiego, przygotowującego kandydatury, odbyło się 19 października 1900 r. Dyskutowano na nim o 25 pisarzach, których kandydatury wcześniej napłynęły z różnych krajów.

Kilku członków Komitetu zaproponowało wtedy Henryka Sienkiewicza. Komitet zlecił znawcom literatury opracowanie opinii o polskim powieściopisarzu. Ponieważ jednak jej autorzy spóźnili się , nagrodę otrzymał francuski poeta Sully Prudhomme. Niemniej odtąd nazwisko Sienkiewicza co roku pojawiało się w gronie noblowskich kandydatów.

W końcowych dyskusjach na temat laureata roku 1905 r. przewijały się m.in. nazwiska Lwa Tołstoja, Elizy Orzeszkowej, Rudyarda Kiplinga, Selmy Lagerlöf i Henryka Sienkiewicza.

Większość członków Komitetu zaproponowała przyznanie Nagrody Sienkiewiczowi, mniejszość chciała ją podzielić między niego i Elizę Orzeszkową. Argumentowali m.in., że Sienkiewicz jest i tak w Polsce znany, natomiast wyróżnienie równej mu poziomem pisarki spowoduje zasłużony wzrost jej popularności.

Nie przekonywało to przeciwników, którzy twierdzili, że podziały nagród są sprzeczne z intencją Alfreda Nobla. 26 września 1905 r. wysłano więc dwa wnioski, w jednym sugerując Akademii Szwedzkiej podział nagrody między Sienkiewicza i Orzeszkową, natomiast w drugim przyznanie jej wyłącznie Sienkiewiczowi. Na podstawie tych opinii Komitet Noblowski zdecydował o przyznaniu Nagrody Nobla w całości Sienkiewiczowi.

W listopadzie do Krakowa przyjechał wysłannik Komitetu, który wręczył pisarzowi oficjalny list z informacją o Nagrodzie. „Przyznano! I to jest ta dobra nowina i osobista, i prywatna” - napisał Sienkiewicz w liście do syna. 10 grudnia w Sztokholmie odbyła się uroczystość wręczenia Nagród. „Na koniec mówi Wirsen, mówi długo po szwedzku - po czym kończy po francusku naturalnie niesłychanymi pochwałami dla Trylogii, „Bez dogmatu”, „Rodziny Połanieckich”, „Quo vadis” i „Krzyżaków”. (…) Potem wszyscy wstają, król również, bierze pudełko z medalem, patent, a ja idę jednocześnie przed jego fotel. Wręcza mi to wszystko, po czym ściska moją prawicę tak długo i serdecznie (...), po czym nakrywa moją rękę swoją drugą - i ma tak poczciwy wyraz twarzy, że miło patrzeć” - tak Sienkiewicz opisywał uroczystość w jednym ze swoich listów.

Wymiar pieniężny Nagrody wyniósł 181 tys. 696 koron i 38 halerzy austriackich, do odebrania w banku Rotszylda w Wiedniu. „Miałem już list z Krowodrzy z prośbą o wsparcie” - napisał ze Sztokholmu Sienkiewicz...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski