Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sezon turystyczny się wydłuża. Kraków żyje z turystów i ta branża będzie się silnie rozwijać.

Redakcja
FOT. ANNA KACZMARZ
FOT. ANNA KACZMARZ
ROZMOWA z prof. ANTONIM JACKOWSKIM, geografem, emerytowanym profesorem zwyczajnym UJ, który jest współtwórcą powojennej polskiej szkoły geografii turyzmu, twórcą szkoły naukowej w zakresie geografii religii.

FOT. ANNA KACZMARZ

- Czy w najbliższym czasie na ulicach Krakowa turystów będzie mniej?

- W miesiącach letnich nasze miasto odwiedzają przede wszystkim całe rodziny ze względu na to, że dla dzieci to czas wolny od szkoły. Jednak struktura ruchu turystycznego ciągle się zmienia. Jesienią na urlopy wybierają się przede wszystkim osoby starsze. Ponadto więcej turystów to również efekt Euro 2012.

- Zyskaliśmy turystów dzięki tegorocznym zmaganiom piłkarskim?

Czytaj także: Turystyczne oblężenie Krakowa jeszcze przed nami >>

- Zdecydowanie tak. Kraków był bazą dla trzech reprezentacji - holenderskiej, angielskiej, włoskiej. Śledząc relacje telewizyjne w tamtych krajach, można było usłyszeć bardzo dobre opinie o Polsce, a przede wszystkim o Krakowie. Wystawiono nam ocenę bardzo wyjątkowo przyjaznego, gościnnego i - co ważne - bezpiecznego miasta.

- Kibice nie dostrzegli żadnych minusów?

- Wysokie ceny noclegów. Niestety, właściciele bazy hotelowej chyba się przeliczyli, podnosząc na czas mistrzostw znacznie ceny. Odstraszyli tym wielu klientów.

- Kiedy mieszkańcy będą mogli trochę odetchnąć?

- W ścisłym centrum nie ma co liczyć na spacer pustymi ulicami. Musimy zdawać sobie sprawę, że sezon turystyczny nie tylko się wydłuża, ale i turyści się zmieniają. Jeszcze 10 lat temu na święta Bożego Narodzenia hotele świeciły pustkami. Teraz turyści zagraniczni bardzo chętnie odwiedzają nas w tym okresie roku. To samo zjawisko obserwujemy w przypadku świąt Wielkiejnocy. Takie "świąteczne" podróżowanie obserwuje się w całej Europie.

- Czy większa liczba turystów nie przysporzy nam problemów?

- Musimy zdawać sobie sprawę, że Kraków żyje z turystów i ta branża będzie się silnie rozwijać. Kwestia bezpieczeństwa spoczywa na odpowiednich służbach, które muszą skupić się na swoich działaniach. My jako mieszkańcy nie mamy się na razie czego obawiać. Na ponad osiem milionów turystów rocznie odwiedzających Kraków incydenty czy wybryki gości są, na szczęście, naprawdę marginalne.

Rozmawiał MARCIN WARSZAWSKI

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski