- Ścieżkę zrobiono z takich materiałów, że np. przy zjeździe z estakady tzw. ślimakiem koła ledwo trzymają się nawierzchni - tłumaczy rowerzysta Krzysztof, którego spotkaliśmy na estakadzie.
Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu informuje, że wysłano już pismo do wykonawcy oraz projektanta ścieżki. - Czekamy na wyjaśnienia i wtedy zdecydujemy, czy będziemy żądać, aby została poprawiona - mówi Pyclik.
To nie pierwsze problemy z tą inwestycją. Tuż po jej zakończeniu okazało się m.in., że niefortunnie przygotowane zostało wejście na estakadę w rejonie stacji kolejowej. Po wyjściu schodami wchodziło się wprost na ścieżkę rowerową. W tym miejscu zainstalowano nieprzezroczyste ekrany akustyczne i nie było widać, czy ktoś nadjeżdża.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?