MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sanitariuszka Małgorzatka była lemingiem

Redakcja
Długo myślałem, że brzydko pachną, źle wyglądają lub jedzą jakieś obrzydliwości. „Ty lemingu” – źle brzmiało w internetowych wpisach pod różnymi informacjami. Jak delikatne określenie tych, którzy... No właśnie, którzy co? Okazało się, że mali kuzyni świnki morskiej posądzeni są tylko o instynkt stadny, brak własnego zdania i zbyt małe zainteresowanie polityką.

Paweł Kowal: OD KRAKOWA DO BRUKSELI

Do niedawna niezbyt w Polsce znane ssaki robią w dyskusjach na prawicy zawrotną karierę. Stolicą lemingów, powiedzmy Lemingowem , jest warszawski Wilanów, ale lokalna wersja takiego centrum istnieje w każdym większym mieście. Lubią rano coffe haven, na weekend wkładają różową koszulkę, jeśli zimniej, to sweterek w serek. Głosują na PO, bo mają poczucie, że nie jest aż tak źle, jak mówi prawica i boją się powrotu Jarosława Kaczyńskiego do gmachu w Alejach Ujazdowskich. To na tyle stereotypów. Jeśli ktoś wśród lemingów żyje, szybko się zorientuje, że dużo pracują, prowadzą dzieciarnię do pierwszej komunii, mają kredyt we frankach, auto też w kredycie, ale bardzo dobre, czasem przyjechali z prowincji do większych miast i przez pierwsze lata było im ciężko. Angażują się bardziej na poziomie gminy, osiedla – a to walka z uciążliwą restauracją, a to zbiórka na remont. Tak, nie ufają politykom m.in. za nepotyzm, za popieranie na stanowiskach pociotków – dla lemingów zdobywanie pracy to największa trauma. Gdyby stracili tę swoją dobrą.

Dlaczego nie tracą czasu na politykę? Za dużo lemingi pracowały, by uwierzyć w gruszki na wierzbie PO czy PiS, z dwojga złego wybierają przy urnie PO i potem przy dobrym winie ją krytykują. Zabiegane lemingi w powietrzu wyczuwają, że nikt im nie pomoże, jeśli nie pomogą sobie same. I najważniejsza sprawa – polskie lemingi to nie lewica. To część polskiej konserwatywnej średniej klasy. Czy w II Rzeczpospolitej lemingów nie było? A kto mieszkał w szklanych domach na Żoliborzu – ówczesnym Wilanowie, a kto w centrum w luksusowych kamienicach? A kto posyłał dzieci do najlepszych szkół i marzył, by po zimie przyszła już tylko wiosna, a nie „ojczyzna, ojczyzna”? I kto w końcu podjął decyzję o Powstaniu Warszawskim i poszedł walczyć. Dawne lemingi w trudnych momentach się sprawdziły. Sanitariuszka Małgorzatka z powstańczej pieśni zrezygnowała w mig z luksusowego mieszkanka, modnych bucików, dobre papierosy wymieniła na junaki i ruszyła w wir walk. A gdy życie płynie normalnie, lemingi czekają na zmiany w podatkach. Jeśli ktoś dobrze Polsce życzy – niech broni lemingów. To najlepsze, co można w ich sprawie zrobić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski