Żeby jednak myśleć o bojach z elitą, najpierw trzeba wygrać w Tarnobrzegu. Faworytem są „biało-czarni”, wszak mają w składzie piłkarzy ogranych w ekstraklasie, w osobach m.in. Macieja Korzyma (232 spotkania), Grzegorza Barana (194) czy Bartłomieja Dudzica (118).
Mimo to Siarki nie wolno lekceważyć. Na wyobraźnię działa przykład innej drużyny z Podkarpacia, a więc Stali Stalowa Wola, która w poprzedniej edycji krajowego pucharu dotarła do 1/8 finału, po drodze eliminując m.in. Piasta Gliwice.
Poza tym Siarka w miniony weekend, w spotkaniu rundy wstępnej PP, gładko rozprawiła się w Opolu z także drugoligową Odrą, zwyciężając pewnie 3:0. Spory wpływ na przebieg spotkania miało trafienie Huberta Tomalskiego już w pierwszej minucie. Zespół z Tarnobrzega więc, w przeciwieństwie do Sandecji, ma już rozegrany jeden mecz o stawkę. - Siarka to dobrze grająca drużyna, ale wierzę, że sobie poradzimy. Mamy piłkarzy, którzy mogą przesądzić o __losach meczu - przyznaje dyrektor Sandecji Paweł Cieślicki.
- Jesteśmy gotowi - zapewnia pomocnik Sandecji Bartłomiej Dudzic. - Wiemy jednak, że nie będzie łatwo. Puchar to puchar, rządzi się swoimi prawami. Jesteśmy przygotowani na __dogrywkę, ale nie ukrywam, że chcielibyśmy jej uniknąć - dodaje zawodnik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?