Pan Maciej, mieszkaniec Czyżyn, jechał w ubiegły czwartek autobusem 439 (Mydlniki–ul. Skarżyńskiego). Przy dojeździe do pętli w Czyżynach on i pasażerowie zorientowali się, że na samą pętlę nie wjadą.
– Wjazd blokował zaparkowany samochód. Z tego, co się zorientowałem, ten samochód stał tam zaparkowany kilka godzin, tak że autobusy nie wjeżdżały ani nie wyjeżdżały z ul. Skarżyńskiego. To dla mnie niepojęte – denerwuje się pasażer.
Zastanawia się, dlaczego urzędnicy nie nagłośnili sprawy i nie ukarali kierowcy samochodu, tak jak dzieje się to w przypadku pojazdów blokujących przejazd tramwaju np. na ul. Długiej. – To przecież taki sam przypadek – podkreśla. Marek Gancarczyk, rzecznik MPK, potwierdził, że prywatny samochód zatarasował wyjazd autobusów 429 i 439 z pętli przy ul. Skarżyńskiego.
– Autobusy przez kilka godzin zawracały na wysokości os. Dywizjonu 303. Dwa pojazdy zostały uwięzione na kilka godzin na pętli. Sprawę zgłosiliśmy policji, straży miejskiej i do Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu – mówi.
Michał Pyclik z ZIKiT tłumaczy, że odkąd funkcjonuje pętla przy ul. Skarżyńskiego (od ok. półtora roku), podobny problem zdarzył się po raz pierwszy. – Sytuację komplikuje to, że pętla znajduje się na terenie Politechniki Krakowskiej. Jednak jeżeli to się powtórzy, będziemy kontaktować się z władzami uczelni, by problem rozwiązać – mówi.
Podobne deklaracje składa straż miejska. – Nie mogliśmy odholować auta tarasującego przejazd, bo stało na prywatnym terenie. Tu potrzebne jest odpowiednie oznakowanie lub inne rozwiązania – mówi Marek Anioł, rzecznik straży.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?