Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Samobójca za sterami samolotu? [WIDEO]

Sylwia Arlak (AIP, TVN24)
Katastrofa. Historia lotnictwa zna przykłady, kiedy pilot celowo rozbijał maszynę. Nie ma mechanizmów, by zapobiec podobnym dramatom

- Lot airbusa, który we wtorek rozbił się Alpach, przebiegał normalnie do momentu, w którym jego kapitan przebywał w kabinie lotów. Kiedy z niej wyszedł, stery przejął drugi pilot Andreas Lubitz i od razu rozpoczął procedurę schodzenia maszyny - mówił wczoraj na konferencji prasowej francuski prokurator Brice Robin.

Francuscy śledczy: Drugi pilot świadomie rozbił samolot (napisy)

Źródło: CNN

Prokurator poinformował, że śledczy uzyskali z czarnej skrzynki pełny zapis 30 minut lotu maszyny. - Działanie drugiego pilota można zinterpretować jako wolę zniszczenia samolotu. Mogę powiedzieć, że pilot świadomie spowodował utratę wysokości.
Maszyna z 12 tys. m zeszła na 1,5 tys. 28-letni pilot nie odpowiadał na wezwania kapitana, dobijającego się do drzwi.

- W kabinie było słychać ludzki oddech aż do momentu uderzenia. Do czasu katastrofy pilot musiał więc być żywy - mówił prokurator. Potem na nagraniu pojawia się głos z wieży kontroli lotów z Marsylii, która kilkakrotnie wzywa pilota. Ten jednak nie odpowiadał.

Następnie słychać uruchamiające się sygnały alarmowe, które ostrzegały o zbliżaniu się do ziemi. - Nie twierdzę, że to było samobójstwo - mówił. Podkreślił jednak, że w tej chwili nie ma żadnych podstaw, by uznać katastrofę za akt terroryzmu.

Prezes Lufthansy: Oficer Lubitz był w 100% zdolny do służby. Nie znamy motywów

Źródło: CNN

Prokurator dodał, że ofiary o wszystkim zorientowały się w ostatniej chwili. Ich śmierć była natychmiastowa.

Na konferencji German-wings i Lufthansy prezes zarządu Carsten Spohr potwierdził, że to przypuszczalnie drugi pilot doprowadził do katastrofy. - Sześć lat temu w jego szkoleniu nastąpiła przerwa, ale wyniki miał bez zarzutu. Przeszedł wszystkie standardowe procedury i był całkowicie zdolny do latania. Nie zaobserwowaliśmy żadnych nieprawidłowości w jego zachowaniu - mówił Spohr.

- Lufthansa aktywnie współpracuje z nami w celu wyjaśnienia przyczyn katastrofy - poinformował minister transportu Niemiec Alexander Dobrindt podczas kolejnej konferencji. Jak podkreślił, regularnie prowadzi się badania kontrolujące zdrowie pilotów.

A. Merkel o katastrofie airbusa: Trudno pojąć rozmiary tragedii, która dotknęła tak wiele rodzin (napisy)

Źródło: CNN

Samolot rejsu 4U9525 leciał z Barcelony w Hiszpanii do niemieckiego Dusseldorfu. Załoga nie nadała sygnału SOS. Na pokładzie znajdowało się 144 pasażerów i 6 członków załogi: 72 Niemców, 35 Hiszpanów, po dwóch Australijczyków, Argentyńczyków, Irańczyków, Amerykanów i Wenezuelczyków oraz po jednym obywatelu Wielkiej Brytanii, Holandii, Kolumbii, Meksyku, Japonii, Danii, Belgii i Izraela.

Wciąż poszukiwana jest druga czarna skrzynka, rejestrująca m.in. ciśnienie.

Piloci samobójcy
Historia zna wiele przykładów katastrof sprokurowanych przez samobójców. Przypominamy kilka z nich.
* 26 września 1976 r. rosyjskiemu pilotowi udało się ukraść Antonowa. Maszyna rozbiła się, uderzając w budynek w Nowosybirsku, gdzie mieszkała była żona pilota.
* 21 sierpnia 1994 r. rozbił się samolot ATR-42 Królewskich Linii Marokańskich. Stwierdzono, że pilot odłączył autopilota i runął na ziemię. Zginęły 44 osoby.
* 19 grudnia 1997 roku w katastrofie Boeinga 737 linii Silk Air zginęły 104 osoby. Z pomocą amerykańskich ekspertów ustalono, że kapitan wyłączył urządzenia pokładowe i skierował maszynę w dół.
* 31 października 1999 roku. Boeing 767 egipskich linii lotniczych wystartował z nowojorskiego lotniska JFK. Maszyna rozbiła się po starcie. Ustalono, że pierwszy oficer przejął stery kolosa i rozbił go w Atlantyku. Jego samobójczy krok kosztował życie 217 osób.
W listopadzie 2013 roku maszyna linii LAM rozbiła się w Namibii. Zginęły 33 osoby. Ustalono, iż przyczyną katastrofy było celowe skierowanie samolotu na ziemię przez pilota.
(KS)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski