Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Salamandra. Wyjątek wśród płazów

Grzegorz Tabasz
fot. archiwum
Salamandra plamista powinna znakomicie radzić sobie w wodzie. Niestety, wśród płazów salamandra jest wyjątkiem. Każdy większy strumyk to dla niej nieprzekraczalna granica. Wpadnie, utonie. Kiepska z niej amfibia.

FLESZ - Zobacz, jak rozprzestrzeniała się epidemia w Polsce

Z powodu tej przypadłości ma kłopoty z rozrodem. Płazy rozmnażają się w wodzie i chcąc, nie chcąc salamandra choć na krótko musi chwilę zanurzyć ciało w wodzie spełniającej specyficzne wymagania. Ma być płytko, bez najsłabszego prądu wody. Do tego kałuża musi przetrwać letnie upały.

Po ostatnich suszach znalazłem w lesie zabiegane salamandry. Łażą tu i tam doskonale widoczne z oddali. Mają problem: nie ma wody. Leśne strumyki zamieniły się w podmokłe młaki. Zasypane liśćmi są praktycznie niewidoczne. Kałuże? W lesie nie ma takiego miejsca. Ostały się jeno największe strugi.

I gdzie tu urodzić młode? Salamandra nie składa jaj jak inne płazy. Rodzi kilka, kilkanaście larw długich na dwa centymetry. Są ruchliwe i drapieżne. Ciemna skóra w żółte plamki od razu zdradza nazwę. Na szczęście płaz ma w zanadrzu plan B. W przypadku suszy nie urodzi młodych. Będą czekać we wnętrzu samicy do następnej wiosny.

Płazy nie posiadły sztuki odżywiania młodych za pomocą łożyska, więc w jajowodach samicy dojdzie do bratobójczej walki. Większe sztuki zjedzą mniejsze i tym sposobem doczekają kolejnej wiosny. Na świat wyjdą dwa, trzy wyrośnięte okazy. Dobre i tyle.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski