MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sądów nie będzie, ale sędziowie zostaną - twierdzi Jarosław Gowin, minister sprawiedliwości

Redakcja
- Czym kierowało się Ministerstwo Sprawiedliwości, typując konkretne sądy rejonowe do likwidacji? I dlaczego wskazano akurat te, w których jest mniej niż 14 etatów sędziowskich?

ROZMOWA. Z JAROSŁAWEM GOWINEM, ministrem sprawiedliwości, o likwidacji sądów rejonowych.

- Mamy drugą w Europie wysokość nakładów na sądownictwo w przeliczeniu na liczbę mieszkańców i najgorsze wyniki sądownictwa - sprawy w Polsce są rozpatrywane najdłużej w Europie. Premier jasno wyznaczył cel w swoim expose, stwierdzając, że czas orzekania ma się skrócić o 1/3. W ocenie ministerstwa, popartej bardzo głębokimi analizami, jedną z przyczyn długości rozpatrywania spraw jest nadmierne zbiurokratyzowanie sądownictwa, w tym także podział sądów na zbyt małe jednostki. W ocenie ministerstwa nie da się skrócić czasu orzekania, jeżeli sądy będą liczyły mniej niż 15 sędziów. Z badań wynika, że odpowiednią efektywność sądów można osiągnąć przy liczbie nie mniejszej niż 15 sędziów. Są sytuacje graniczne - są sądy, gdzie jest 14 sędziów, ale trzeba było jakąś jasną linię wytyczyć. To kryterium ilościowe jest całkowicie transparentne. Tu nie ma miejsca na przetargi polityczne i nic nie pomoże np. sądowi w Sopocie, w którym jest mniej niż 15 etatów sędziowskich - ten sąd będzie przekształcony w filię sądu w Gdyni. W całej Polsce ponad 120 sądów chcemy uczynić filiami większych sądów. Ale chciałbym uspokoić mieszkańców, bo budynki zostaną i sędziowie też.

- Ale prezes, m.in. sądu w Bochni na podstawie projektu, który otrzymał z resortu sprawiedliwości, zauważa, że po reorganizacji w filii w Bochni nie pozostanie Wydział Ksiąg Wieczystych, w którym załatwianych jest najwięcej spraw. Dla mieszkańców dojazd kilkanaście czy kilkadziesiąt kilometrów, czasami kilkakrotnie, np. po wypis z Księgi Wieczystej może być uciążliwy. Podobne obawy mają też Podhalanie.

- To jest nieporozumienie. W projekcie, który rozesłaliśmy w ramach konsultacji, zaznaczyliśmy, że w przypadku Wydziałów Ksiąg Wieczystych nie przewidujemy żadnych zmian. Wszędzie tam gdzie one są, pozostaną. Choć, w wyniku informatyzacji, te wydziały będą likwidowane, i to we wszystkich sądach - być może w ciągu dwóch lat. Dostęp do Ksiąg Wieczystych już wkrótce będzie przez internet.

- Mówi Pan o efektywności. Tymczasem prezesi mniejszych sądów twierdzą, że czas rozpatrywania postępowań jest krótszy właśnie w sądach mniejszych niż większych. Istnieją obawy, że reorganizacja ten czas wydłuży.

- Czas orzekania jest krótszy, bo małe sądy rozpatrują mniejszą liczbę spraw. Obłożenie pracą poszczególnych sądów jest nierównomierne. Jednym z głównych celów reformy jest doprowadzenie do równomiernego obciążenia pracą wszystkich sądów. Wiem, że z punktu widzenia części środowiska sędziowskiego jest to kontrowersyjne. Ale z punktu widzenia obywateli, których interesuje to, by sprawy były rozpatrywane przez sądy szybko, będzie na pewno lepsze.

- W filiach nie będzie prezesów. Jak reorganizacja wpłynie na liczbę innych etatów?

- Liczba etatów sędziowskich pozostanie bez zmian.

- A administracyjnych?
- Być może niewielkie redukcje będą. Ale podkreślam, że celem tej reorganizacji nie jest szukanie oszczędności tylko zwiększenie efektywności.

- Kiedy sądy mają zostać przekształcone?

- Od 1 lipca tego roku.

- W czerwcu będą się odbywały, również w Polsce, mecze w ramach mistrzostw Europy. Istnieje obawa, czy zaplanowana w tym czasie reorganizacja sądów nie zakłóci ich pracy?

- Nie, bo reorganizacja obejmie sądy najmniejsze. Sądy, które będą musiały sobie poradzić z kibolami, to są sądy największe, a one są teraz nieracjonalnie obłożone ilością spraw.

- Prezesi wydadzą negatywne opinie dotyczące projektu reorganizacji, pisma do ministerstwa będą też wysyłać samorządowcy. Weźmie Pan te opinie w ogóle pod uwagę?

- Konsultacje są rzeczywiste. Na pewno nie zmienię zdania: najmniejsze sądy muszą stać się filiami sądów większych. Natomiast otwartą sprawą, i to jest przedmiotem konsultacji, jest kierunek połączeń. Może być tak, że w stosunku do pierwotnego projektu zajdą spore zmiany.

Rozmawiała: MAGDALENA UCHTO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski