Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd słucha Aleksandra G.

(AIP)
Proces. Zaskakujący przebieg miało wczorajsze pierwsze posiedzenie sądu w sprawie o podżeganie do zabójstwa dziennikarza Jarosława Ziętary przez byłego senatora Aleksandra G.

Prowadząca sprawę sędzia wbrew woli prokuratury zgodziła się z wnioskiem oskarżonego, aby w pierwszej kolejności nie składali zeznań naoczni świadkowie przestępstwa, tylko osoby związane z nieistniejącym już holdingiem Elektromis. Pierwszy ma zeznawać jego założyciel Mariusz Świtalski, jeden z najbogatszych Polaków.

Łącznie ma być przesłuchanych 72 świadków. Wśród nich będą dziennikarze, policjanci, biznesmeni, prokuratorzy, funkcjonariusze służb specjalnych i osoby związane ze światem przestępczym, w tym słynny świadek koronny Jarosław Sokołowski ps. „Masa”.

Prokuratura zarzuca Aleksandrowi G., że w 1992 r. domagał się od ochroniarzy Elektromisu, by zlikwidowali Jarosława Ziętarę, który badał wielkie przekręty gospodarcze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski