Jeszcze wczoraj prokuratura wystąpiła z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie zatrzymanych.
Dyrektor sądu Andrzej P. jest podejrzany o przekroczenie uprawnień i przywłaszczenie ponad 10 milionów złotych. Grozi za to nawet 10 lat więzienia.
Główna księgowa Marta K. jest też podejrzana o przekroczenie uprawnień i przywłaszczenie ponad 10 milionów złotych, ale także o przyjęcie od jednego z przedsiębiorców łapówki, m.in. komputera, 20 tys. zł, zegarka oraz opłacenia kosztów pięciu pobytów u kosmetyczki.
Dyrektor Centrum Zakupów dla Sądownictwa Marcin B. - według prokuratury - przywłaszczył sobie prawie 800 tys. złotych. Jemu również grozi 10 lat więzienia.
Z kolei Katarzyna N. jest podejrzana o przywłaszczenie prawie 4,2 mln zł, a Jarosław T. - 5,5 mln zł. Oboje są przedsiębiorcami.
Co ciekawe, sędzia Krzysztof Sobierajski, prezes SA w Krakowie, zapewniał nas w środę, że nie docierały do niego żadne informacje o nieprawidłowościach, do których miało dojść w Centrum. Dodał, że wiedzę o jego funkcjonowaniu mógł czerpać wyłącznie z protokołów kontroli organów do tego powołanych, które nie stwierdziły nieprawidłowości.
Tymczasem, według raportu NIK za rok 2015, w 17 skontrolowanych przypadkach zamówień publicznych „brak było rzetelnego, pisemnego udokumentowania, że wybór ten został dokonany przy zapewnieniu zachowania uczciwej konkurencji, równego traktowania wykonawców, oszczędnego wydatkowania środków”.
Gabinet i mieszkanie prezesa zostały już przeszukane. Poważne wątpliwości budzą umowy o dzieło zawierane przez niego z firmami, które miały świadczyć fikcyjne usługi dla sądu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?