Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ryjek ryjówki z ryciem nie ma nic wspólnego

Grzegorz Tabasz
Dach ma być odporny na wizyty gryzoni, ale nas wszelki wypadek stawiam żywołowną pułapkę. Tak złapałem maleńką ryjówkę.

Stworka okrywa eleganckie, krótko przystrzyżone futerko, przypominające w dotyku aksamit. W oczy rzuca się głowa. Wydłużona w solidny ryjek. Drobne oczy i małe, przytulone do skóry uszy. Ryjek, od którego pochodzi nazwa, to życiowo ważne urządzenie do zdobywania pokarmu. Z ryciem nie ma nic wspólnego. Ryjówka nieustannie ryjkiem węszy. Tudzież nasłuchuje.

Najmniejszy szelest stawia ją na nogi. Długie wąsy pomagają poruszać się w najciemniejszych zakamarkach. Biada owadom, pająkom i wszelkiemu pełzającemu po ziemi drobiazgowi. Tu jest najważniejsza cecha różniąca je od myszy. W pysku gryzoni tkwią stale rosnące siekacze. Gryzoń ciągle musi gryźć twarde przedmioty, inaczej zejdą się razem i zginie z głodu. Zęby ryjówek to garnitur ząbków nadających się do przebijania pancerzy owadów. Dają świetny chwyt, zaś rozdrabnianie pokarmu przychodzi znacznie gorzej.

Niestety, takie szczegóły widać dopiero mając zwierzaki w dłoni, czego zdecydowana większość przeciętnych ludzi nie doświadczy. Tylko zakręcony przyrodnik czy zoolog odważy się na spojrzenie w zakamarki pyska żywej ryjówki. Na wszelki wypadek uprzedzam, iż pomimo małych rozmiarów są waleczne. Skaczą do oczu swoim, przepędzając ich z zajmowanego łowiska, a w obronie własnej bez wahania zatopią zęby w ludzkiej dłoni. Nie było potrzeby. Darowałem jej wolność.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski