Szef tarnowskiego PiS był pierwszym w kolejce do zajęcia miejsca w Brukseli po Dudzie. Mandat (choć z opóźnieniem) zdobył w maju 2014 roku: startując z ostatniego miejsca na liście zdobył w okręgu małopolsko-świętokrzyskim ponad 14 tysięcy głosów.
- Podczas ostatniej sesji plenarnej w Brukseli formalnie zostałem posłem do Parlamentu Europejskiego - potwierdza.
Automatycznie zrezygnował z mandatu poselskiego. Spekulacje wokół obsady tego miejsca szybko ucięła Urszula Rusecka, była wiceburmistrz Wieliczki, radna wojewódzka PiS, a ostatnio doradca burmistrza Wieliczki. To jej w pierwszej kolejności przypadało prawo do miejsca po Czesaku. Okazji nie zmarnowała. Liczy zresztą, że ten etap jej politycznej kariery nie zakończy się jesienią.
- Wszystko przede mną, będę startować w najbliższych wyborach - podkreśla.
Choć zmiana warty stała się faktem, Czesak pokieruje jeszcze do jesieni strukturami PiS w okręgu. Stanie się tak, mimo że statut partii zakazuje posłom do PE zasiadania we władzach ugrupowania w regionach.
- Kieruję strukturami jako pełnomocnik, a nie prezes, więc nic nie przeszkadza, bym poprowadził je do zwycięstwa - mówi Czesak. - Wynik z wyborów prezydenckich powinien przełożyć się na 6-7 mandatów poselskich.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?