To może być cios dla urzędników, którzy chcą pozbyć się z Podhala węglowych palenisk i oczyścić powietrze. Cena węgla w tym roku spadła. Tani jest koks. Najbardziej jednak ucieszy ludzi to, że po raz pierwszy od długiego czasu spadła cena niezmiernie popularnego ekogroszku.
– Mocno spadła w ostatnich latach cena koksu. Jeszcze trzy lata temu kosztował 1300 złotych za tonę. Dzisiaj mamy go na składzie po 820. Tak nisko już dawno nie stał – przyznaje Jan Gał ze składu opału w Nowym Targu.
To jednak nie do końca przekłada się na jego popularność. Coraz więcej osób wybiera bowiem wygodniejsze formy ogrzewania.
– W tym roku zrezygnowałem z koksu i zamontowałem piec na ekogroszek. Zasypię go raz na kilka dni i mam z głowy – mówi Andrzej Firc z Zakopanego. A teraz czeka go miła niespodzianka. Ceny ekogroszku spadły po raz pierwszy od kilku lat.
– Jest taniej, ponieważ dużo węgla zalega na hałdach w kopalniach. Może jednak okazać się, że im bliżej zimy, tym bardziej cena będzie iść w górę. Niedługo za tonę zapłacimy o 30-50 złotych więcej – przewiduje Stanisław Malacina ze składu opału na zakopiańskich Szymonach.
W składach jest ruch, jednak nie trzeba zapisywać się na listę kolejkową. – Dowozimy węgiel na bieżąco. Dla każdego wystarczy – zapewnia Maria Broda ze składu opału na Chyców Potoku w Zakopanem.
Spadające ceny węgla mogą zachęcić większą liczbę osób do zmiany droższego ogrzewania na tańsze węglowe. – Ja tak właśnie zrobiłem. Zmieniłem piec olejowy na nowoczesny opalany ekogroszkiem. I jestem z tego bardzo zadowolony. Przede wszystkim jest dużo taniej – mówi Przemysław Bolechowski, mieszkaniec Zakopanego.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?