MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Roszada w Garbarni: Hajdo zastąpił Szopę

Jerzy Filipiuk
Mirosław Hajdo ostatnio prowadził – przez chwilę – Cracovię
Mirosław Hajdo ostatnio prowadził – przez chwilę – Cracovię FOT. WOJCIECH MATUSIK
Piłkarska III liga. Mógł poprowadzić „Brązowych” już w 2013 roku

– Tę drużynę stać na więcej. Musimy zrobić wszystko, żeby zdobyć jak najwięcej punktów i dźwignąć się w tabeli – mówi Mirosław Hajdo, nowy szkoleniowiec Garbarni Kraków, który zastąpił Krzysztofa Szopę.

Po siedmiu kolejkach „Brązowi” zajmują 14. miejsce w tabeli grupy małopolsko-świętokrzyskiej, mając do rozegrania zaległy mecz (z Wisłą San­do­mierz u siebie 24 września). W miniony piątek odnieśli oni pierwsze zwycięstwo w tym sezonie (w Krakowie z Beskidem Andrychów 2:0), ale nie uchroniło to trenera Szopy od roz­s­tania z klubem, z którym był związany od wielu lat (to on wprowadził garbarzy do II ligi).

– Poddaliśmy ocenie dotychczasową pracę trenera Szopy po sześciu kolejkach – mówi wiceprezes Garbarni Marek Sied­larz. – Jej efekty nie były dla nas zadowalające. Negocjacje z trenerami trwają pewien czas. Objął on i mecz z Beskidem. Oprócz trenera Hajdy było jeszcze dwóch kandydatów. Braliśmy pod uwagę różne warunki i kryteria. Ich wypadkową był wybór trenera Hajdy, który uznaliśmy za najkorzystniejszy. Jego umowa obowiązywać będzie do czerwca, oczywiście z możliwością jej przedłużenia. Z trenerem Szopą rozstaliśmy się zgodnie z zapisami w umowie.

Podczas meczu z Beskidem na trybunach stadionu przy Ryd­lówce było kilku znanych szkoleniowców. Był wśród nich i Hajdo, ale – jak sam zapewnia – to był „czysty przypadek”: – Byłem na meczu z córką i bardziej zajmowałem się nią niż oglądałem grę piłkarzy.

44-letni szkoleniowiec, który prowadził m.in. Cracovię (dwukrotnie, w tym w maju bieżącego roku), Kolejarza Stróże, Ter­malicę Bruk-Bet Nieciecza i San­decję Nowy Sącz, nie traktuje przeskoku z ekstraklasy do III ligi jako trenerskiego „zesłania”.

– Ofertę z Garbarni uznałem za wyzwanie, które warto podjąć. Klub wychodzi na prostą, powstaje nowa inwestycja. Zapytanie o pracę otrzymałem w miniony weekend. Z wiceprezesem Siedlarzem rozmawialiśmy bardzo konkretnie na temat planów na przyszłość i per­s­pektyw klubu. Bardzo duże znaczenie miał dla mnie fakt, że mieszkam blisko Krakowa, bo w Kryspinowie. Miałem inne oferty, ale z północnego rejonu rejonu Polski, z pier­wszej ligi – zaznacza Hajdo.

Nowy szkoleniowiec Garbarni zdradził nam, że mógł ją objąć już w październiku 2013 roku, gdy występowała jeszcze w II lidze. Wtedy Roberta Orłows­kie­go zastąpił Mirosław Kmieć.

– Czegoś zabrakło do podpisania umowy. Na pewno jednak nie chodziło o finanse – zanacza.

W sztabie szkoleniowym Garbarni zaszła tylko jedna zmiana. Nowym trenerem od przygotowania fizycznego zos­tał pracownik naukowy AWF Kraków Paweł Żychowicz, który współpracował z Hajdą m.in. w Cracovii i Sandecji. Drugim trenerem pozostał Marcin Gę­d­łek, a trenerem bramkarzy jest nadal Maciej Palczewski.

Hajdo w roli prowadzącego garbarzy zadebiutuje w niedzielę w Oświęcimiu w meczu z Sołą.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski