A naukowcy zapewniają, że tym razem nie chodzi o miliardy, ale o tryliony karatów. Jest już wstępna zgoda na eksploatację ogromnych złóż w miejscu, gdzie 35 mln lat temu uderzyła kometa. Informację o tym przekazał brytyjski dailymail online powołując się na "Christian Science Monitor". O gigantycznym skarbie władza wiedziała od lat 70. ub. wieku. Jednak wówczas utajniono sprawę, teraz szlachetne kamienie mają w kontrolowany sposób trafiać na rynek. Diamentowe złoże znajduje się w Popigai Astroblem na Syberii, a cenne kamienie mają być dwa razy twardsze od występujących w innych miejscach. Rosjanie oceniają, że złoża są dziesięciokrotnie większe od znanych pokładów szlachetnych kamieni na świecie. Wszystko to ma się znajdować w potężnym kraterze, jaki powstał po uderzeniu komety. Do niedawna największą rosyjską kopalnią diamentów była ta w miejscowości Mirny w Jakucji. Kilkanaście lat temu zamknięto ją z uwagi na bardzo trudne warunki geologiczne, w ostatnim jednak czasie podejmuje się ponowne wydobycie.
(KZ)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
