MKTG SR - pasek na kartach artykułów

„Rewizor” zadebiutuje także w Nowym Sączu?

Wojciech Chmura
Jerzy Stuhr, ubrany do roli Horodniczego, zbiera aktorów do zagrania kolejnej sceny przed ratuszem Miasteczka Galicyjskiego
Jerzy Stuhr, ubrany do roli Horodniczego, zbiera aktorów do zagrania kolejnej sceny przed ratuszem Miasteczka Galicyjskiego FOT. WOJCIECH CHMURA
Kultura. Dzisiaj w Nowym Sączu zakończą się zdjęcia do „Rewizora” Jerzego Stuhra. Możliwe, że Sącz będzie także miejscem pokazu przedpremierowego widowiska.

Być może Nowy Sącz będzie miejscem pierwszego pokazu filmowego widowiska „Rewizor”. Zdjęcia do niego kręcone są także w Starym Sączu i w Barcicach.

– Przyjąłbym taką decyzję z ogromną radością, ale nie ode mnie ona zależy – wyznał dziennikarzom Jerzy Stuhr, reżyser spektaklu.

Był on kilka lat temu na podobnej gali z czerwonym dywanem w nowosądeckim „Sokole”, gdy przedpremierowy pokaz miał „Janosik” Agnieszki Holland. Sceny do niego kręcone były w sądeckim skansenie. Tam też we wtorek uwijali się aktorzy i kamerzyści przy „Rewizorze”, współfinansowanym przez TVP i Narodowy Instytut Audiowizualny.

W przerwie zdjęciowej zaproszono dziennikarzy na konferencję do ratusza Miasteczka Galicyjskiego. Jerzy Stuhr powiedział, że z ogromną radością przyjął zaproszenie do wyreżyserowania widowiska.

– Odrodziły się marzenia o pokazaniu klasyki w Teatrze Telewizji. Cieszę się, że realizuje je ośrodek krakowski TVP, bo tu grałem i reżyserowałem wiele widowisk – mówił reżyser.

Zdjęcia do „Rewizora” rozpoczęły się w Nowym Sączu w połowie ubiegłego tygodnia, a dzisiaj się zakończą. Wybrano plenery Miasteczka Galicyjskiego, o którym reżyser i aktorzy mówią zgodnie, że jest stworzone do takiej roli.

Za miejsce niektórych scen gogolowskiej komedii wybrano także starosądecką restaurację „Marysieńka” i tamtejszy rynek oraz ośrodek wypoczynkowy „Las Vegas” w Bar­cicach.

Jerzy Stuhr przypomniał też, że w 1980 roku, podobnie jak teraz, zagrał rolę Horodni­czego. Wówczas aktorów prowadził reżysersko jeden z geniuszy teatru polskiego Jerzy Jarocki.

– Wtedy, w określonych warunkach politycznych, był to spektakl o strachu władzy, że zostanie unicestwiona. Teraz to ma być przedstawienie o strachu przed utratą władzy i tym, że pierwsza lepsza kontrola może miejscowym notablom zniszczyć karierę – tłumaczył współczesny wydźwięk ponadczasowej sztuki Gogola reżyser.

Jak podkreślił, widowisko będzie w przewadze filmowe, choć z budżetem teatralnym. Wybierał więc plenery niewiele oddalone od siebie i nie wymagające wielkich zmian scenograficznych.

W spektaklu gra ekipa znanych aktorów. Oprócz Jerzego Stuhra, wystąpią jeszcze: Agata Kulesza, debiutująca Nina Minor, Dariusz Gnatowski, Roman Gancarczyk, Grzegorz Mielczarek, Marcin Sianko, Piotr Cyrwus i Zbigniew Zama­chowski, tworzący już parę z Jerzym Stuhrem w innej komedii Gogola, „Ożenku”.

Premiera telewizyjna „Rewizora” zapowiedziana jest na listopad. Sądeczanie obejrzą go zapewne z ciekawością nie tylko dla znanych sobie plenerów, ale i dlatego, że epizody zagrała grupa 30 sądeckich i limanowskich aktorów amatorów z Teatru Robotniczego, Cudoków Szuroków i Teatru Co Się Stało.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski