MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rewitalizacja Azorów. Na osiedlu ma powstać aleja muralowa

Anna Agaciak
To mural, który powstał na warszawskim Ursynowie. Wkrótce podobne zostaną wymalowane na sześciu blokach osiedla Azory
To mural, który powstał na warszawskim Ursynowie. Wkrótce podobne zostaną wymalowane na sześciu blokach osiedla Azory
Inicjatywy. Ściany sześciu bloków wzdłuż ulic Palacha i Jałowcowej zostaną ozdobione malowidłami ku czci Żołnierzy Wyklętych.

Problemy osiedla Azory można dostrzec na co dzień. – Tam wszędzie napotykamy akty wandalizmu: bazgroły na murach, zaniedbane altany śmietnikowe, zniszczone zieleńce, niezagospodarowane skwery straszące postPRL-ow­skimi trzepakami, brakiem bezpiecznej przestrzeni rekreacyjnej dla mieszkańców i dzieci – wymienia Katarzyna Rudolf z działającej na Azorach firmy Mer­cator Medical, będącej inicjatorem przedsięwzięcia wraz z grupą młodych ludzi, m.in. mieszkających na tym osiedlu.

Przyznają oni, że taki stan osiedla wynika z tego, że mieszkańcy nie czują się odpowiedzialni za swoje otoczenie. Miasto też o to nie dba. – Uznaliśmy, że to trzeba zmienić – mówi Weronika Jakubowska, rzeczniczka Mercator Me­dical. Jak mówi, potrzebny jest projekt, który zaangażuje oraz zintegruje społeczeństwo i władze miasta w procesie rewitalizacji osiedla. – Chcemy, by ten obszar stał się wizytówką miasta – dodaje.

Na początek na Azorach miałaby powstać aleja mura­lo­wa ku czci Żołnierzy Wyklętych”. Zostanie stworzona na bocznych ścianach sześciu bloków wzdłuż ulic Palacha i Jałowcowej.

– Uznaliśmy, że właśnie od murali rozpoczniemy rewitalizację Azorów – mówi Weronika Jakubowska. – Żołnierze Wyklęci to nasza historia i mamy nadzieję, że zrobi to wrażenie nawet na wandalach, że nie odważą się oni podnieść ręki ze sprayem na namalowanych na muralu bohaterów – dodaje.

Murale te mają rozwiązać problem pseudograffiti. W miejsce bazgrołów powstaną dzieła sztuki akceptowane społecznie. – Chcemy uhonorować walczących o Polskę żołnierzy, o których zapomniały podręczniki epoki PRL-u i tej post­PRL-owskiej – dodaje Katarzyna Rudolf. – W ten sposób chcemy budować świadomość narodową wśród dzieci, skłonić rodziców do refleksji.

Pomysł na aleję muralową zostanie zaprezentowany okolicznym mieszkańcom. Będą oni mogli wyrazić swą opinię podczas „Pikniku Azorzań­skie­go”, który został zaplanowany na 4 lipca. Pomysłodawcy rewitalizacji osiedla będą rozdawać ulotki, przewidziano też zorganizowanie stoiska tematycznego.

Dawid Łasut, jeden z organizatorów pikniku, podkreśla, że trzeba aktywizować młodzież. – Będziemy dzielić się energią i zarażać entuzjazmem – przekonuje. – Nie można się zniechęcać początkową biernością ludzi. Jesteśmy na nią przygotowani. Zapewniam, że będziemy zmieniać osiedle razem – dodaje.

Piknik będzie też okazją do zbiórki pieniędzy na mura­le. Przed inicjatorami przedsięwzięcia jest jeszcze poszukiwanie artystów z pomysłem na murale. Potem chcą przedstawić projekty do akceptacji zarządom wspólnot (głównie bloków, na których miałyby powstać murale). Nastąpi to podczas spotkania zorganizowanego wspólnie z „Pogromcami Bazgrołów” w pierwszym tygodniu sierpnia.

– Na to spotkanie zaprosimy również przedstawicieli miasta, policję oraz straż miejską. Wtedy chcemy podpisać umowę – list intencyjny o wspólnej realizacji tego i innych projektów rewitaliza­cyjnych – zapowiada Weronika Jakubowska.

Ponadto w przyszłości miałoby powstać na Azorach stowarzyszenie na rzecz rewitalizacji osiedla. Będzie ono m.in. zgłaszało różne projekty do budżetu obywatelskiego. Młodzi ludzie chcą również organizować patrole obywatelskie i starać się o mo­nitoring, który pozwoli zapewnić porządek na osiedlu. Zapraszają chętnych do współpracy.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski