Rewelacja z Goszczy

Klubów z tej gminie było i jest sporo, kiedyś ostoją gminy była Zawisza Sulechów, obecnie najwyżej sklasyfikowany jest Sokół Kocmyrzów występujący w klasie okręgowej. Pozostałe grają w klasach A i B. W tej drugiej klasie liderem został właśnie Strażak, który zdystansował prowadzącego przez wiele tygodni Jastrzębca Książ Wielki. Działający siedem lat klub prowadzi prezes Łukasz Dutkiewicz, a trenerem jest Adam Żelazny. Zespół przez te kilka lat pracy osiągnął solidny poziom i dziś puka do bram klasy A gdzie grają lokalni sąsiedzi Partyzant Dojazdów i Kosynierzy Łuczyce. W pierwszym sezonie w klasie C zespół czwarte szóste miejsce, do klasy B awansował przed dwoma laty, w poprzednim sezonie był szósty, teraz mierzy w pierwszą lokatę. Klub posiada stadion spełniający normy klasy A oraz sporą rzeszę kibiców, która potrafi dopingować w niekonwencjonalny sposób swoich pupili. O Strażaku zrobiło się głośno w tym sezonie z dwóch powodów; po pierwsze z racji awansu na pozycję lidera, po drugie z racji posiadania skarbu w osobie Łukasza Lecha, który w tym sezonie strzelił już ponad 50 bramek. Gracz ten o wdzięcznej ksywie "Kinder" potwierdza, że w Kocmyrzowie i okolicach rodzą się bardzo często snajperzy wyjątkowi potrafiący w jednym meczu strzelić po kilka goli.

Strażak w minioną środę rozgromił na swoim stadionie byłego A-klasowca Milenium Radziemice 5-0 po golach Michała Żelaznego (2), Łukasza Lecha, Łukasza Dutkiewicza i Sebastiana Musiała. Zespół ma obecnie tyle samo punktów, co Jastrzębiec Książ Wielki, ale lepszy bilans bezpośrednich spotkań z tą ekipą.

Do zakończenia sezonu Strażkowi pozostały dwa mecze ze Strażakiem Przybysławice oraz Nidzicą Słaboszów, które jeśli wygra -awansuje do klasy A. Latem drużyna walczyć będzie o prymat w Gminie Kocmyrzów-Luborzyca i nie jest bez szans w konfrontacji ze swoimi sąsiadami z Łuczyc, Skrzeszowic, Kocmyrzowa czy Dojazdowa. (PAN)