Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rewanż Cavendisha

RP
Podobnie jak przed rokiem i przed trzema laty, Mark Cavendish - jeden z najlepszych sprinterów w zawodowym peletonie - musiał czekać do 5. etapu, aby potwierdzić swoją dominację. To już jego 16. zwycięstwo w Tour de France.

TOUR DE FRANCE. Alberto Contador musiał gonić peleton

Wczoraj zadziorny kolarz z wyspy Man pokazał na finiszu wszystkie swoje najlepsze cechy - zaatakował w najbardziej właściwym momencie i nie dał szans rywalom; przede wszystkim Philippe'owi Gilbertowi - zwycięzcy pierwszego etapu - który lubuje się w takich jak wczoraj końcówkach, z niewielkimi podjazdami.

Thor Hushovd, podobnie jak na wszystkich dotychczasowych etapach, jechał bardzo czujnie w czołówce (zaatakował nawet na ostatnich kilkuset metrach; ostatecznie zmieścił się w "dziesiątce") i dzięki temu nie miał problemów z zachowaniem koszulki lidera.

Odczucia wielu kolarzy, szczególnie faworytów, były jednak zdecydowanie mniej pozytywne. Contador leżał w kraksie jeszcze w pierwszej części etapu, Boonen bardzo się poturbował, a bracia Schleckowie i Cancellara narzekali na końcówkę. - Przejechałem już kilka Tourów, ale trasa na ostatnich kilometrach w Cap Frehel nie miała nic wspólnego ze ściganiem. Bez przerwy zakręty w prawo, w lewo, potem podjazdy i zjazdy... Było bardzo niebezpiecznie - mówił wprost Fabian Cancellara.

O dużym szczęściu może mówić Alberto Contador. - Najpierw ktoś przewrócił się przede mną. Potem sam upadłem, gdy przy zmianie przerzutki spadł mi łańcuch - mówił na mecie. Do peletonu stracił wtedy minutę, ale zdołał go dogonić i przyjechał na metę w czołowej grupie. Mimo to nie miał wątpliwości, że "noc będzie trudna". Na takich etapach wyścigu się nie wygrywa, ale można go przegrać.

Wyniki 5. etapu (Carhaix - Cap Frehel, 164,5 km):

1. Mark Cavendish (Wielka Brytania/HTC) 3:38.32, 2. Philippe Gilbert (Belgia/Omega Pharma), 3. Jose Joaquin Rojas (Hiszpania/Movistar)... 10. Thor Hushovd (Norwegia/Garmin-Cervelo) ten sam czas, 118. Maciej Paterski (Polska/Liquigas) strata 33 s, 125. Maciej Bodnar (Polska/Liquigas) 36, 138. Sylwester Szmyd (Polska/Liquigas) 1.45.

Klasyfikacja generalna:

1. Hushovd 17:36.57, 2. Cadel Evans (Australia/BMC) 1 s, 3. Frank Schleck (Luksemburg/Leopard) 4, 10. A. Schleck 12, 39. Alberto Contador (Hiszpania/Saxo Bank) 1.42, 55. Paterski 2.36, 108. Szmyd 7.18, 121. Bodnar 8.49.

(RP)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski