Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niepełnosprawni wkrótce wyjadą windą na wawelskie krużganki

Małgorzata Mrowiec
Małgorzata Mrowiec
Wchodzący teraz na dziedziniec arkadowy Zamku Królewskiego zastaną tam robotników i rusztowania. Na Wawelu będą rewolucje.

Przy skrzydle południowym zamku na Wawelu pojawi się winda dla niepełnosprawnych. Trwają intensywne prace nad jej budową. To nie pierwsza winda na wzgórzu wawelskim, ale jedyna taka i najprawdopodobniej już więcej nie będzie.

- Mamy na zamku dwie windy z okresu międzywojennego, z ciasnymi kabinami. Do każdej zmieszczą się ledwo dwie osoby. Nie ma mowy, żeby tam kogoś wwieźć na wózku. Poza tym do tych wind osoby niepełnosprawne trzeba wnieść z zewnątrz po schodach, ściągnąć je z wózków i wózki złożyć, eskortować na górę - wymienia wszystkie niedogodności prof. Marcin Fabiański, wicedyrektor ds. konserwatorsko-technicznych Zamku Królewskiego na Wawelu.

Sytuacja ma się wkrótce radykalnie zmienić. Przy kurtynie południowej (gdy wchodzi się na dziedziniec arkadowy, trzeba skręcić w prawo od wejścia), w miejscu poniemieckiej klatki schodowej jest budowana nowoczesna winda, która będzie wywozić osoby niepełnosprawne na I i II piętro. Wyjście będzie na krużganek, przez który można się dostać do komnat.

Winda w sposób zasadniczy poprawi dostępność komnat dla osób niepełnosprawnych. Ponadto ma służyć np. do transportu muzealiów. Dla potrzeb Zamku będzie jeździć między czterema kondygnacjami, począwszy od podziemnej.

Gdzie dokładnie znaleziono miejsce dla windy? - Jest tu przybudówka wykonana w latach 40., kiedy Wawel służył generalnemu gubernatorowi. Były tam betonowe schody, które zostały teraz usunięte, żeby stworzyć szyb windy. Tu zostanie ona wprowadzona - tłumaczy dyr. Fabiański. - To jedyne miejsce, w które można było stosunkowo bezboleśnie takie urządzenie wprowadzić, bo w samym Zamku, czyli tam, gdzie są komnaty, nie ma mowy, żeby kuć mury i wprowadzać windę.

Jak dodaje prof. Fabiański, następnych wind na Wawelu już pewnie nie będzie, bo nie ma na nie miejsca. Mury zamku są w całości murami autentycznymi, albo średniowiecznymi, albo - w większej części - XVI-wiecznymi. Wypruwanie ich dla windy jest nie do pomyślenia. Obecnie winda jest wprowadzana w miejscu niemieckiej klatki schodowej - a więc tam, gdzie już wcześniej dokonano pewnej ingerencji i nie oznacza to niszczenia autentycznego zabytku.

Budowa windy (koszt - 560 tys. zł) jest częścią większego przedsięwzięcia, finansowanego w większości z funduszy europejskich, obejmującego rozmaite, rozległe prace, które zaczęły się w ubiegłym roku. Projekt obejmuje m.in. prace budowlano-konserwatorskie, na które popłynie niecałe 11 mln zł. To w związku z nimi dziedziniec jest ostatnio w znacznej mierze opięty rusztowaniami.

Winda będzie gotowa do sierpnia. Ale nie od razu zostanie udostępniona, bo w sąsiedztwie nadal będzie plac budowy. Po raz pierwszy przewiezie niepełnosprawnych pod koniec tego lub w przyszłym roku.

W tym roku przewidziane są ponadto prace przy tynkach w krużgankach dziedzińca arkadowego, trwa już też czyszczenie tutaj kamieniarki.

Przy okazji zostaną zainstalowane - to nowość - lampy na krużgankach. Dotąd, gdy odbywały się tu imprezy wieczorne, trzeba było instalować tymczasowe oświetlenie. Teraz problem zostanie rozwiązany na stałe. Również w tym roku dokonywana jest rozbudowa instalacji alarmowej Zamku.

Z kolei ze wsparciem Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa na ten rok Zamek przeprowadzi naprawę okapu dachów nad II piętrem krużganków dziedzińca. - W trakcie tych większych prac ujawniła się sytuacja awaryjna. Z zewnątrz i z dołu nie było tego widać. A były tam przez kilkadziesiąt lat zacieki spowodowane przez montaż płotków śniegowych. Śruby, które były wpuszczone od góry w więźbę okapów, rozszczelniły się, wciekała woda z topniejącego śniegu, część tych belek jest przegniła - mówi dyr. Fabiański.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Poważny program - playlista 3 odcinków

dziennikpolski24.pl

data-hide-cover="false" data-show-facepile="false">

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski