Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z próbówką do pieca

Jolanta Białek
Jolanta Białek
Wieliczka, Niepołomice. Mieszkańcy palący w piecach czym popadnie, nie pozostaną bezkarni. Kontroli będzie coraz więcej.

W gminie Niepołomice kontrole pieców na szeroką skalę już trwają, a w rejonie wielickim takie działania mają ruszyć w najbliższych dniach.

- Będziemy kontrolować domowe paleniska, nie tylko tak, jak ma to miejsce teraz, czyli po sygnałach od mieszkańców, że z danego komina unosi się „brudny” dym. Od marca wyruszą w teren specjalne patrole, złożone m.in. ze strażników oraz miejskich urzędników, które będą obserwować sytuacje i reagować, gdy pojawi się podejrzenie spalania odpadów - zapowiada Kazimierz Hankus, komendant wielickiej straży miejskiej.

W gminie Niepołomice sprawdzono w tym sezonie grzewczym - losowo, bądź po zgłoszeniach mieszkańców - ponad 300 palenisk. - W 17 przypadkach okazało się, że do pieców trafiały zabronione odpady. Nie były to typowe śmieci, ale m.in. stare meble, czy płyty wiórowe. Siedem osób ukaraliśmy mandatami, w pozostałych przypadkach skończyło się na pouczeniach - wylicza Janusz Kaczmarczyk, szef straży miejskiej w Niepołomicach.

Do Niepołomic dotarły już także specjalne próbówki (na razie dziesięć), do których strażnicy mogą pobierać popiół z tych palenisk, gdzie zachodzi podejrzenie, że spalane są szkodliwe odpady (a właściciel budynku wypiera się tego). Próbki - w rejonie niepołomickim nie było na razie potrzeby ich używać - zbadają potem naukowcy z Politechniki Krakowskiej, którzy jasno określą, co płonęło w danym piecu (nawet kilka tygodni wcześniej, nim pobrano popiół).

Umowę o badaniu próbek popiołu z podejrzanych pieców podpisze w najbliższym czasie także Wieliczka. W tej gminie straż miejska skontrolowała od początku tego roku ponad 100 palenisk. W większości domów za „brudny” dym wydobywający się z kominów, odpowiadał najprawdopodobniej marnej jakości węgiel. Dziesięć zgłoszeń o wrzucaniu do pieców czego popadnie, okazało się zasadnych. - Takie sytuacje miały miejsce m.in. przy ul. Podgórskiej w Wieliczce oraz w Kokotowie. Natrafiliśmy tam na ścinki z mebli, które leżały przygotowane do spalenia tuż przy piecach - mówi Kazimierz Hankus.

Spalanie śmieci i innych odpadów w domowych paleniskach jest wykroczeniem, a jeśli ten proceder powoduje zagrożenie czyjegoś zdrowi lub życia - to już przestępstwo. Za spalanie odpadów mogą być nałożone kary: mandat do 500 zł, lub grzywna nawet do 5 tys. zł.

***

Montują pyłomierze

Wieliczka dołącza do sieci airly. Montaż urządzeń, które będą monitorować stan powietrza w kilku rejonach gminy ruszył wczoraj. Wielickie czujniki typu Airly, mierzące poziom pyłów PM10 oraz PM2,5 a także wilgotność, temperaturę i ciśnienie powietrza - mają być widoczne na platformie map.airly.eu dziś lub jutro.

trzy w mieście, dwa w gminie. Pyłomierzy będzie w sumie pięć: na SP nr 2,3 i 4 w Wieliczce oraz na gimnazjach w Koźmicach Wielkich i Węgrzcach Wielkich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski