Budowa dwóch rond - przy wjeździe do Wieliczki (zbieg ulic Krakowskiej i Kościuszki oraz drogi krajowej 94), a także na skrzyżowaniu ulic Krakowskiej, Dembowskiego i Narutowicza ma być początkiem projektu zakładającego poprawę sytuacji komunikacyjnej w wiecznie zakorkowanej części miasta.
Dokumentacja dla modernizacji obu skrzyżowań jest już gotowa. Koszty inwestycji są szacowane na 6,5 mln zł. Połowę tej kwoty Wieliczka zamierza pozyskać z rządowego Programu Rozwoju Gminnej i Powiatowej Infrastruktury Drogowej na lata 2016-2019. Wniosek o „schetynówkę” został już złożony. Dofinansowania te mają zostać rodzielone przez małopolskiego wojewodę napóźniej do końca października.
- Myślę, że nie będzie żadnego problemu z otrzymaniem tej dotacji. Do tej pory dostawaliśmy „schetynówki” na wszystkie projekty, a tym razem nasz wniosek powinien zostać oceniony jeszcze wyżej. Wynika to z tego, że jedno z rond jest planowane na zbiegu dróg trzech kategorii: gminnej, powiatowej i krajowej, za co są przyznawane dodatkowe punkty - mówi burmistrz Wieliczki Artur Kozioł.
Zaznacza jednak przy tym, że jeśli tak się zdarzy, że gmina „schetynówki 2018” nie otrzyma, budowę obu rond trzeba będzie odłożyć na później. - W przyszłym roku planujemy wiele bardzo kosztowanych inwestycji unijnych, więc na wykonanie rond wyłącznie z własnych pieniędzy już nie będzie nas stać - ocenia.
Jak podaje Teresa Kuchnia, dyrektorka Gminnego Zarządu Dróg w Wieliczce, przy wjeździe do miasta zaprojektowano małe rondo - o średnicy zewnętrznej 35 metrów, otoczone dostępnym dla ruchu „pierścieniem” o szerokości 2,5 m. Prócz modernizacji skrzyżowań w ramach tej inwestycji zaplanowano m.in. także częściową przebudowę chodników, nawierzchni jezdni i zatoki autobusowej oraz budowę nowego przystanku i ścieżki rowerowej na ul. Krakowskiej.
Podobne prace mają zostać wykonane także w rejonie zbiegu ulic Krakowskiej, Dembowskiego i Narutowicza. Projektowana jest tam również przebudowa sieci teletechnicznych, montaż nowego oświetlenia oraz wykonanie kanalizacji deszczowej, co ma zlikwidować wreszcie problem ciągłego podtapiania, nawet podczas niedużych opadów deszczu, drogi pod wiaduktem na ul. Narutowicza.
Skrzyżowanie ulic Krakowskiej i Kościuszki z drogą krajową to od dawna koszmar kierowców. Przy wjeździe do Wieliczki korki ciągną się nieraz do granicy z Krakowem. Ten sam problem mają kierowcy chcący wyjechać na drogę krajową. Powstanie tam ronda poprawi trochę sytuację, ale nie rozwiąże problemu. By w całości unorować ruch w tym rejonie potrzebna jest estakada nad drogą krajową.
Projekt jej budowy zrodził się w Wieliczce przed rokiem. Władze miasta i powiatu przygotowały koncepcję architektoniczną dla tej inwestycji. Zadeklarowały też, że sfinansują część prac i poprosiły o pomoc przy tym przedsięwzięciu Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa. Koncepcję budowy estakady przy wjeździe do Wieliczki zaopiniowała pozytywnie także Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
Koszty wykonania „wiaduktu” są szacowane na 20 mln zł. - Wciąż ponawiamy wnioski do Ministerstwa Infrastruktury, by fundusze na przygotowanie dokumentacji i samą budowę estakady zostały zabezpieczone w przyszłorocznym budżecie państwa. Jeśli tak się stanie, inwestycja powinna zostać wykonana do 2020/2021 roku - powiedział nam burmistrz Wieliczki.
WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie - odcinek 19
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Follow https://twitter.com/dziennipolskiDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
