Powiat wielicki. Trwa karuzela z lekarzami

W Wieliczce przerażenie i niedowierzanie miesza się z oburzeniem. Bo ogłoszony przez Narodowy Fundusz Zdrowia konkurs na zabezpieczenie świątecznej opieki medycznej w gminach: Wieliczka, Gdów i Biskupice wygrała spółka OPC, działająca w ośrodku zdrowia w Gdowie.

Tym samym miasto powiatowe zamieszkiwane przez ponad 20 tys. osób (a cała gmina Wieliczka ma ok. 55 tys. mieszkańców) i odwiedzane rocznie przez ok. 1,5 mln turystów ma zostać od 1 października bez całodobowej opieki medycznej.

Jeśli nic się nie zmieni wieliczanie będą zmuszeni szukać wkrótce tego typu pomocy lekarskiej w Gdowie lub Niepołomicach (tamtejszy ośrodek zdrowia otrzymał kontrakt na nocną i weekendową opiekę), bądź w krakowskich szpitalach.

Choć nowe zasady sprawowania całodobowej opieki mają wejść w życie już za kilka dni, konkurs na ich świadcznie w gminach Wieliczka, Gdów i Biskupice rozstrzygnięto dopiero 22 września.

Przegrany w tej rywalizacji wielicki ośrodek zdrowia, który od siedmiu lat zabezpieczał tego typu pomoc dla mieszkańców gmin Wieliczka i Biskupice, zapowiada, że odwoła się od werdyktu komisji NFZ. A wygrana spółka OPC przymierza się do uruchomienia w Wieliczce swej nocnej „filii”.

Grażyna Kozak, dyrektorka ośrodka zdrowia w Wieliczce, zapewnia, że oferta tej placówki była bardzo dobrze przygotowana. - Wiem, że otrzymaliśmy od komisji maksymalne oceny za kompleksowość świadczeń oraz za cenę oferty. Wskazaliśmy, że możemy obsadzić nocne i weekendowe dyżury dwojgiem lekarzy: specjalistą i pediatrą oraz pielęgniarkami. Dlatego uważam, że decyzja komisji konkursowej jest niesłuszna i złożymy od niej odwołanie - powiedziała nam Grażyna Kozak.

„Zawsze spełnialiśmy (nieraz znacznym kosztem) nie tylko wymogi NFZ, ale także standardy usług wobec pacjenta. Z doświadczenia wiemy (…), że dla rejonu do 100 tys. mieszkańców koniecznym jest posiadanie dwóch lekarzy w miejscu udzielania świadczeń (plus jeden zespół wyjazdowy), zwłaszcza w dni świąteczne i weekendy, kiedy przyjmujemy ok. 100 pacjentów na dobę (np. w ostatnią niedzielę z pomocy lekarzy skorzystało w wielickim ośrodku zdrowia 101 osób, w tym 41 dzieci - red.). Uważamy, że nasza oferta była najlepsza i oferowała taką pracę ośrodka, która w przyszłości nie stanie się fikcją (...)” - widnieje m.in. w piśmie, które wielicki ośrodek zamierza skierować do oddziału NFZ w Krakowie.

Natomiast spółka OPC złożyła 25 września w Małopolskim Oddziale NFZ pismo z prośbą o spotkanie „w celu omówienia możliwości otworzenia dodatkowego punktu udzielania świadczeń nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej w Wieliczce”. Pismo jest także wnioskiem o przeznaczenie dodatkowych pieniędzy z NFZ na uruchomienie wielickiej „filii”.

- Decyzję o zmianie warunków umowy (w tym przypadku - o przeznaczeniu funduszy na „punkt” w Wieliczce - red.) podejmuje dyrektor wojewódzkiego oddziału NFZ. O ewentualnych ustaleniach będzie można mówić po spotkaniu z zainteresowanymi stronami - poinformowała wczoraj Aleksandra Kwiecień, rzecznik prasowy NFZ w Krakowie.

Wojciech Pabian, wiceprezes zarządu OPC twierdzi, że spółka może - pod warunkiem zwiększenia ryczałtu z NFZ - uruchomić w Wieliczce miejsce przyjmowania pacjentów nocą i podczas weekendów, w którym opiekę ambulatoryjną będzie sprawował zespół złożony z dwóch lekarzy i dwóch pielęgniarek. - Jeśli NFZ zgodzi się na zwiększenie ryczałtu, będziemy szukać w Wieliczce lokalu dla prowadzenia tych świadczeń - mówi Wojciech Pabian.

Z nieoficjalnych informacji wynika natomiast, że wszystkie strony tego swoistego „konfliktu” usiłują obecnie dojść do porozumienia i wypracować pilnie jak najkorzystniejsze dla wielickich pacjentów rozwiązanie.

Chodzi o ogłoszenie przez NFZ tylko jednego konkursu na zabezpieczanie nocnych i weekendowych świadczeń w trzech gminach: Wieliczce, Biskupicach i Gdowie. Nie ma wątpliwości, że konieczne były tu odrębne konkursy: dla Wieliczki i Biskupic oraz dla Gdowa.

- Takie połączenie trzech gmin to kompromitacja NFZ. To był kluczowy błąd, który doprowadził do kuriozalnej sytuacji z którą mamy teraz do czynienia - denerwuje się burmistrz Wieliczki Artur Kozioł.

Wiceprezes OPC nazywa konkursowe połączenie Wieliczki i Gdowa - niefortunnym. - Jeśli nocna opieka byłaby tylko w jednym miejscu w tych trzech gminach, to zapewnienie do niej dostępu pacjentom stałoby się karkołomnym przedsięwzięciem - ocenia Wojciech Pabian.

WIDEO: Fundusze unijne na nowe atrakcje w małopolskich uzdrowiskach

TVP3