Taki koniec świata - spokojnego, ustabilizowanego - dotknął ostatnio nauczycieli. Okazało się, że wbrew zapewnieniom „czynników odpowiedzialnych”, dla sporej grupy uczących w gimnazjach zabrakło miejsc pracy. Kto mógł, uciekł na emeryturę albo rentę, ale w powiecie wielickim zwolniono kilka osób, a kilkunastu nie przedłużono umów.
Nie są to przerażające dane, ale gdy pomnoży się je przez liczbę powiatów, będą już wyglądać inaczej. I jeśli spojrzy się indywidualnie na każdy przypadek, też się okaże, że sprawa jest trudna i dotkliwa. Bo nawet ci, którzy ocaleli, będą często skazani na tułaczkę z jednego końca gminy na drugi, z jednej szkoły do drugiej. I nigdzie nie będą „u siebie”.
Z drugiej strony - nie są wyjątkiem, bo dzisiejsza rzeczywistość wymusza zmianę miejsca pracy, specjalności, a nawet zawodu. Czasem takie przetasowanie wychodzi nawet na dobre, chociaż trudno teraz przekonywać zainteresowanych, że spotkało ich szczęście. Życzymy im, żeby mimo wszystko, znaleźli swoje miejsce „w ławce”.
WIDEO: Magnes. Kultura Gazura - odcinek 11
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Follow https://twitter.com/dziennipolskiDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?