Zwolnienia okazały się konieczne w gminie Gdów. Pracę straciło tam pięcioro nauczycieli z gimnazjów gdowskiego i w Niegowici. Jak mówi Maciej Gibała z Urzędu Gminy w Gdowie, dwoje nauczycieli, którzy otrzymali wypowiedzenia, nie wyraziło zgody na proponowane im ograniczenia etatu lub przejście w tzw. stan nieczynny (na okres sześciu miesięcy, w tym czasie nauczyciel pozostaje w stanie zatrudnienia, ale nie świadczy pracy), a trzy osoby nie przyjęły oferty „stanu nieczynnego”.
- Ale nieoficjalnie wiemy, że większość nauczycieli zwolnionych z naszych szkół znajdzie od września zatrudnienie w placówkach oświatowych poza gminą Gdów - zastrzega Gibała.
W pozostałych gminach powiatu wielickiego uniknięto na razie najdrastyczniejszych rozwiązań. Jednak od września gros dotychczasowych nauczycieli gimnazjów będzie musiało pracować w kilku szkołach. Tylko w gminach Wieliczka i Niepołomice znajdzie się w takiej sytuacji 29 osób. Z nieoficjalnych informacji wynika, że w nowym roku szkolnym rekordziści w tym względzie będą zmuszeni do „obsługiwania” nawet 4-5 placówek oświatowych.
By zabezpieczyć pracę dotychczasowym nauczycielom gimnazjum, musiano także ograniczyć im liczbę godzin. Takie „cięcia” dotknęły co najmniej 20 osób (w skali powiatu).
Rafał Ślęczka, od 2014 roku wiceburmistrz Wieliczki ds. społecznych, który z zawodu jest nauczycielem, nazywa obecną sytuację „nauczycielską karuzelą”. - Ale w gminie Wieliczka nie było zwolnień, udało się zapewnić pracę wszystkim nauczycielom - zaznacza.
W gminie Wieliczka 23 nauczycieli gimnazjum zostanie przeniesionych od września do innych szkół. - 15 kolejnych skierowano na uzupełnienie etatu w innych placówkach oświatowych, natomiast 13 osobom, zatrudnionym czasowo na zastępstwa i w niepełnym wymiarze godzin, nie będą przedłużone umowy o pracę wygasające z dniem 31 sierpnia br. - informuje Tomasz Machnik, kierownik Wydziału Edukacji w wielickim Urzędzie Miasta.
W gminie Niepołomice było tylko jedno samorządowe gimnazjum: w mieście. Troje nauczycieli z tej szkoły rozpocznie po wakacjach pracę w podstawówkach (w Podłężu, Staniątkach i Niepołomicach-Podgrabiu), a 14 gimnazjalnych nauczycieli będzie uzupełniać etat w szkołach podstawowych w gminie, a także w Zespole Szkół w Niepołomicach (jedna osoba). Ponadto kilkoro nauczycieli będzie pracować od września w gimnazjum na niepełnym etacie (te osoby musiały zrezygnować z gminnej oferty uzupełniania godzin w innych szkołach, bo nie mają tam możliwości dojazdu).
W związku z reformą oświaty wśród dotychczasowego grona pedagogicznego niepołomickiego gimnazjum, trudno o optymizm, ale jak mówi nam jedna z nauczycielek tej szkoły, „w stosunku do prognoz sprzed kilku miesięcy (mówiły one, że kilkunastu nauczycieli miejskiego gimnazjum może stracić pracę już w czerwcu tego roku - red.) i tak to wszystko skończyło się jako tako”. - Łatwo nie będzie, bo wiele osób zmusi to do ciągłego kursowania pomiędzy szkołami, ale mamy pewność, że przez najbliższy rok nie stracimy zatrudnienia - podsumowuje nasza rozmówczyni.
Zespoły szkół zapobiegły też „nauczycielskim kłopotom” w gminie Kłaj. - Wszyscy nauczyciele zostają w „swoich” szkołach, tyle że teraz zamiast np. pierwszej klasy gimnazjum będą uczyć siódmą klasę szkoły podstawowej - mówi Kazimierz Sroka, dyrektor Gminnego Zespołu Ekonomiczno-Administracyjnego w Kłaju.
W gminie Biskupice nauczyciele gimnazjum w Sławkowicach (to jedna tego typu szkoła w tym rejonie) będą mieli od września ograniczoną liczbę godzin. - Dodatkowo nauczyciele, szczególnie ci przedmiotowi, zostali zatrudnieni w szkołach podstawowych na terenie gminy. Informacja ilu osób to dotyczy, będzie dostępna po rozpoczęciu roku szkolnego 2017/2018 - mówi Daniela Orłowska z Urzędu Gminy Biskupice. Dodaje, że z końcem sierpnia br. wygasają także umowy zawarte na zastępstwa i czas określony, ale większość tych nauczycieli podejmie kolejną pracę na terenie gminy Biskupice.
Odejdą dwa roczniki. Przyjdzie tylko jeden
Obecna sytuacja z nauczycielskimi etatami wydaje się tylko przygrywką do tego, co może dziać się w roku 2019, kiedy odejdą ze szkół dwa roczniki uczniów (trzecie klasy gimnazjów i ósme SP), a przyjdą tylko siedmiolatki. Wtedy zwolnień nauczycieli - w wymiarze o wiele większym niż dziś - już raczej nie uda się uniknąć. Szansą dla nauczycieli na znalezienie zatrudnienia mają być wkrótce także szkoły średnie, gdzie na skutek reformy oświaty, uczniów przybędzie.
aż 14 - według szacunków tyle nauczycielskich etatów może „zniknąć” w roku szkolnym 2019/2020 w podstawówkach w gminie Kłaj - podaje Kazimierz Sroka, szef GZEAS w Kłaju. Takich problemów obawiają się też inne gminy, ale na razie wolą nie prognozować „co będzie za dwa lata”. Nie posiadamy takich statystyk. Sytuacja w szkołach jest dynamiczna w sensie organizacyjnym i wiele zależy od tego, jaki będzie nabór do poszczególnych klas w kolejnych latach - twierdzi szef wielickiej „edukacji” Tomasz Machnik.
tylko 1,5 - tyle etatów przybędzie od września w szkołach średnich w powiecie: jeden w Zespole Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Wieliczce, pół w Zespole Szkół w Niepołomicach
WIDEO: Magnes. Kultura Gazura - odcinek 11
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Follow https://twitter.com/dziennipolskiDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?