Mężczyzna prowadził tę hodowlę w swoim domu. Podczas przeszukania pomieszczeń mieszkalnych, policjanci znaleźli klatki z ptakami różnych gatunków - w większości były to kanarki, a wśród nich także ptaki chronione: dwa szczygły oraz jedna makolągwa.
Policjanci skonfiskowali ptaki i przekazali je lekarzowi weterynarii. O nielegalnym procederze świadczyły również znaleziska policyjne na posesji, którą zamieszkiwał 34-latek. Kryminalni znaleźli tam i zabezpieczyli wnyki do łapania ptaków w postaci prostokątnej siatki wzmocnionej metalowym prętem.
Mężczyzna usłyszał zarzut znęcania się nad ptakami objętymi ochroną gatunkową poprzez przetrzymywanie ich w niewłaściwych warunkach, w klatkach.
Podejrzany przyznał się do tego. Wyjaśnił, że dwa szczygły i makolągwę kupił na giełdzie zoologicznej w Czechach. Potwierdził, że hoduje ptaki oraz nimi handluje.
Grozi mu teraz kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 2 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?