- W styczniu Pani drużyna miała zdobyć kilka punktów w meczach ze słabszymi zespołami i awansować w tabeli superligi. Tymaczem uległa UKS PCM Kościerzyna 18:25 i Piotrcovii 20:31, stając się outsiderem.
- Obiecywałam, podobnie jak koleżanki, że powiększymy nasz dorobek i damy trochę radości naszym kibicom. Na razie dzieje się zupełnie inaczej. Brakuje nam zgrania, skuteczności. Nadziewamy się na kontry, które kończą się golami rywalek. Zbyt szybko chcemy kończyć akcje w ataku. Nie będzie przesady, jeśli powiem, że mogłyśmy wygrać dwa ostatnie mecze. To bardziej my je przegrałyśmy, niż rywalki je wygrały. Bardzo nam przykro, że zawodzimy kibiców.
- Nie potrafiłyście się przeciwstawić dwóm najsłabszym wówczas zespołom w tej lidze.
- Wszystko zaczyna się od obrony. We znaki daje się także brak koncentracji. Jesteśmy bardzo przybite ostatnim obrotem spraw. Niełatwo jest, ot tak coś zmienić w grze na lepsze, szczególnie w tej części sezonu.
- W grudniu, w trakcie ligowej przerwy, mówiła Pani, że o spadku nawet nie myśli. Teraz jego widmo staje się bardzo realne.
- Byłyśmy wtedy nieco spokojniejsze, być może to nam zaszkodziło. Na pewno będziemy zaciekle walczyć o utrzymanie się w elicie. Zostają nam jeszcze do rozegrania trzecia i czwarta runda, w trakcie których będziemy rywalizować w gronie słabszych ekip. W obecnej rundzie będzie trudno o zdobycze punktowe, szczególnie w meczach z drużynami pokroju Metraco Zagłębie Lubin i Pogoń Baltica Szczecin. W następnych spotkaniach może być to możliwe.
- Najbliższe mecze rozegracie z rywalkami będące w waszym zasięgu: w sobotę z KPR Jelenia Góra, a potem z KPR Gminy Kobierzyce. I to na wyjazdach, z których do tej pory przywiozłyście tylko jeden remis.
- Zgadza się. Czekają nas spotkania przeciwko drużynom, które się jednak przebudziły. Grają coraz lepiej. My nieco załamałyśmy się psychicznie po ostatnich meczach, ale postaramy się jeszcze odbudować. Źle się z tym wszystkim czujemy. Żal nam kibiców, którzy mimo wszystko nadal w nas wierzą. W ostatnich sezonach też zajmowałyśmy lokaty w dolnych rejonach tabeli, ale miałyśmy sytuację pod kontrolą. W lecie było dużo transferów do klubu, wszystko zmierzało w dobrym kierunku. Teraz na treningach pracujemy w pocie czoła, ale w trakcie meczów nie potrafimy zaprezentować pełni naszych umiejętności.
Follow https://twitter.com/sportmalopolskaDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
