Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

V liga, Oświęcim. "Synowie marnotrawni” uratowali Chełmkowi pełną pulę z Górnikiem Libiąż

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Krzysztof Smok, bramkarz Górnika Libiąż, broni karnego Grzegorzowi Kantkowi.
Krzysztof Smok, bramkarz Górnika Libiąż, broni karnego Grzegorzowi Kantkowi. Fot. Jerzy Zaborski
W pojedynku lokalnych rywali Chełmek pokonał na własnym boisku walczącego o utrzymanie w oświęcimskiej okręgówce Górnika Libiąż (1:0). Był to festiwal zmarowanych sytuacji bramkowych.

Kiedy Wierzbic na prawej stronie z łatwością ograł Szczurka, wpadł samotnie w pole karne i minialnie chybił obok przeciwngeo słupka, wydawało się, że gole dla miejscowych są tylko kwestią czasu. Tak się tylko zdawało...

Po zmianie stron w polu karnym upadł Lickiewicz. Jakież było zdziwienie w obozie gości, kiedy zamiast “jedenastki” bardzo słabo prowadzący to spotkanie sędzia pokazał Lickiewiczowi żółtką kartkę za próbę wymuszenia karnego. - Po powrocie na małopolskie boiska nic się nie zmieniło. Dalej najsłabszymi aktorami meczów piłkarskih są sędziowie. Na Śląsku mogłem się skupić na grze swojego zespołu, a tutaj trzeba się denerwować nieudolnością prowadzących zawody i wytykać mi błędy – grzmiał Mariusz Wójcik, trener libiążan.

Chwilę później, po zagrniu z rzutu rożnego przez Wilczaka, Lewarczyk miał przed sobą pustą bramkę, lecz trafił w boczną siatkę (50 min).

W odpowiedzi Światłowski przed polem bramkowym zwiódł dwóch rywali, lecz huknął wysoko ponad poprzeczką. - Mogłem z tą piłką zrobić wszystko, a wyszło najgorzej jak tylko możn sobie wyobrazić – kręcił głową z niedowierzaniem zawodnik wracając po meczu do tej sytaucji.

Wreszcie z wolnego, z 18 metrów, uderzył Kantek. Piłka trafiła w rękę wyskakującego Lickiewicza. Sędzia wskazał na “wapno”, a druga żółta kartka dla zawodnika, złapana w iagiu kilku minut, oznaczała zakończenie zawodów.

Do piłki podszedł Kantek. Uderzył w prawy róg bramkarza, lecz Smok wyczył intencję strzelca. Piłka odbiła się najpierw od ręki libiąskiego golkipera, potem poprzeczki i wyszła w pole. Poprwkę Smok także obronił, wybijając futbolówkę na korner.

Po drugiej stronie boiska wyborną okazję miał Burza, lecz uderzył ponad poprzeczką (63 min).

Później Światłowski podciągnął niemal do linii końowowej boiska, wycofał do Kustry, a po jego strzale z 10 metrów znowu Smok odbierał gratulaje od kolegów za skuteczną interwencję.

W 80 min Cieciera dryblował w polu karnym, aż wreszcie zdecydował się na strzał, niecelny zresztą, a miał po bokach lepiej ustawionyh kolegów. Wystarczyło tylko dograć mi piłkę. - Ile musimy mieć sytuacji, żeby zdobyć bramkę. Już dawno powinniśmy “zamknąć” ten mecz – gardłował na ławce Paweł Sidorowicz, trener Chełmka.

Potem nastał czas rehabilitacji “synów marnotrwanych”. Lewą stroną urwał się Kantek, który zgubił Kanię, a po jego dograniu wbiegający w tempo, na 10 metr Cieciera, głową wpakował piłkę do siatki pod poprzeczkę, zapewniając miejscowym pełną pulę.

KS Chełmek – Górnik Libiąż 1:0 (0:0)
Bramka:
1:0 Cieciera 82.

Chełmek: Żołneczko – Kumanek, B. Chylaszek, Sidor, Domżał (46 Wilczyński) – Kantek, Górski, Kustra, Światłowski – Wierzbic (85 Wójcik), Cieciera (90+3 Bloch).

Górnik: Smok – Szczurek, Pater, Ambroziak, Dudka – Domagała, Bogacz, Lewarczyk (70 Kania), Wilczak (84 Wojtaczka) – Lickiewicz, Żegleń (46 Burza).

Sędziował:
Marcin Fila (Wadowice).

Żółte kartki: Górski, Cieciera, Światłowski – Lickiewicz (dwie), Wilczak, Domagała.

Czerwone kartki:
Wilczyński (85, kopnięcie rywala bez piłki) – Lickiewicz (60 min).

Widzów:
150.

Inne mecze:

Nadwiślanin Gromiec – Halniak Maków Podhalański 0:0, Niwa Nowa Wieś – Brzezina Osiek 1:1, LKS Jawiszowice – Tempo Białka 5:3, Garbarz Zembrzyce – Kalwarianka 1:0, Victoria Zalas – Zagórzanka 2:1, Dąb Paszkówka - Cedron Brody 2:1, Orzeł Ryczów - Żarki 3:0.

TABELKA:

1.Orzeł................19.....49......58-16
2.Nadwiślanin......19......37......44-19
3.Garbarz............19......35.....35-27
4.Jawiszowice.......19.....34......55-19
5.Chełmek...........19......34.....40-14
6.Tempo..............19......34......46-32
7.Niwa.................19......33......44-28
8.Brzezina...........19......31......34-27
9.Cedron.............19......26......24-38
10.Halniak.............19......25......35-37
11.Zagórzanka.......19......19......30-38
12.Żarki................19......18......29-42
13.Kalwarianka.......19.....16.......23-54
14.Zalas................19......15.......33-64
15.Dąb..................19.......13......25-51
16.Górnik..............19.........8.......18-67

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: V liga, Oświęcim. "Synowie marnotrawni” uratowali Chełmkowi pełną pulę z Górnikiem Libiąż - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski