Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chrzanów. MTS musi zdobyć Olimp, żeby utrzymać się w I lidze piłkarzy ręcznych

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Chrzanowianie (czerwone stroje) w meczu przeciwko Olimpowi Grodków muszą się nastawić na bitwę o punkty.
Chrzanowianie (czerwone stroje) w meczu przeciwko Olimpowi Grodków muszą się nastawić na bitwę o punkty. Fot. Jerzy Zaborski
Chrzanowianie najwyraźniej lubią grać pod presją wyniku. Już dwie kolejki temu mieli szansę postawiania pieczęci na utrzymaniu w I lidze piłkarzy ręcznych, ale wtedy tylko zremisowali u siebie z ostatnią w tabeli Bochnią, a potrzebowali wygranej. Potem przegrali w Zawierciu z walczącym o utrzymanie Viretem, będącym na przedostatnim miejscu.

Dla podopiecznych Adama Piekarczyka stawką sobotniego meczu (7 maja, początek o godz. 18) przeciwko Olimpowi Grodków będzie zatem utrzymanie. Do pełni szczęścia brakuje im tylko punktu. - Może z drugiej strony „aż” punktu – zwraca uwagę chrzanowski szkoleniowiec. - Nie przypadkiem mówi się, że zazwyczaj najtrudniejszy do zrobienia jest ten ostatni krok. Musimy go jednak zrobić, bo - w przeciwnym razie - do ostatniej kolejki będziemy walczyć o byt.

Chrzanowianie obecnie plasują się na 10. miejscu, ale mają tylko cztery punkty przewagi nad najbliższym rywalem, zajmującym pozycję barażową. Do końca sezonu pozostały dwie kolejki. W pierwszym meczu Olimp pokonał MTS 22:20. Gdyby chrzanowianie znowu przegrali, to w przypadku równej liczby punktów, na koniec sezonu, będą za Grodkowem, mającym lepszy bilans bezpośrednich spotkań.

W ostatniej serii chrzanowianie zagrają w Wągrowcu, przeciwko Nielbie (7. miejsce), a Olimp podejmie przedostatni Viret Zawiercie. - Teoretycznie możemy jeszcze spaść na miejsce barażowe, czego wolelibyśmy uniknąć, dlatego przeciwko Olimpowi, żeby uciąć wszelkie spekulacje, wystarczy nam remis – tłumaczy Piekarczyk. - Jednak w piłce ręcznej trudno grać na remis. Trzeba walczyć o pełną pulę.

Chrzanowski szkoleniowiec ma świadomość tego, że poprzednie dwa mecze z ligowymi outsiderami zostały przegrane przez zawodników przede wszystkim w głowach. - To dlatego liczę, że teraz, kiedy stawka pojedynku będzie wysoka, chłopcy zagrają na takim samym poziomie, jak przeciwko Olimpii Piekary Śląskie, kiedy z jednym z głównych faworytów zremisowaliśmy na własnym boisku 31:31.

Trener martwi się zdrowiem Marcina Skoczylasa i Jana Orlickiego, którzy po wizycie w Zawierciu byli mocno poobijani.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Chrzanów. MTS musi zdobyć Olimp, żeby utrzymać się w I lidze piłkarzy ręcznych - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski