Wielkie osiedla wyrosną w Chełmie?

Nowe inwestycje szykują się w rejonie ul. Podłużnej, gdzie przed laty miało powstać wielkie osiedle projektowane przez zagranicznych przedsiębiorców. Po tych planach zostały tylko działki, które teraz przejmują miejscowi deweloperzy. W krakowskim magistracie toczy się właśnie postępowanie o „wuzetki” dla dwóch dużych inwestycji. Urzędnicy mogą dać decyzję nawet dla aż setki budynków.

Pierwszy z projektów dotyczy osiedla budynków wielorodzinnych. W sumie deweloper zaplanował 49 budynków mieszkalnych (siedmiu małych, 40 średnich i dwóch dużych). Największe z obiektów mają zajmować powierzchnię około 970 mkw. Wszystkie mają mieć po trzy piętra i około 13 i pół metra wysokości. Deweloper przy budynkach zaplanował również garaże podziemne. Łącznie na terenie inwestycji ma się znaleźć miejsce dla ponad 870 pojazdów.

Za kolejnym projektem stoi spółka Atal. Deweloper, znany z wielu inwestycji mieszkaniowych na terenie miasta, ma w planach zbudowanie osiedla domów jednorodzinnych z biurowcem. - Każdą inwestycję realizujemy zgodnie z prawem - mówi krótko Paweł Rabantek, rzecznik Atalu.

Chociaż obaj deweloperzy są jeszcze daleko od otrzymania warunków zabudowy czy pozwolenia na postawienie osiedla, okoliczni mieszkańcy oraz radni dzielnicowi są pełni niepokoju.

- Ten obszar jest częścią jednego z najważniejszych korytarzy przewietrzania miasta, który przebiega wzdłuż rzeki Rudawy. Planowana trzykondygnacyjna zabudowa może stanowić istotną przeszkodę dla swobodnej wymiany powietrza - wskazuje Krzysztof Kwarciak, radny Dzielnicy VII Zwierzyniec.

Jak mówi, wszystkiemu winny jest brak miejscowego planu zagospodarowania, który wprowadziłby ład przestrzenny dla tego rejonu Krakowa. - Od lat wnioskujemy do władz miasta o objęcie tego obszaru miejscowym planem, ale do tej pory nasze apele pozostają bez odpowiedzi - rozkłada ręce Krzysztof Kwarciak.

Miejscy urzędnicy nie mają sobie nic do zarzucenia. - Studium zagospodarowania Krakowa przewiduje, że na tym fragmencie mogą powstać domy jednorodzinne - wyjaśnia Jan Machowski z krakowskiego magistratu.

- Jestem zaskoczony tempem działania inwestora. Przez parę lat nikt nie zabiegał o działki przy ul. Podłużnej, a teraz wszystko dzieje się bardzo szybko - mówi z niepokojem przewodniczący „siódemki” Szczęsny Filipiak.

Radnych dzielnicowych zastanawia też fakt, że w najbliższej przyszłości planowana jest przebudowa ul. Podłużnej. To właśnie nią ma się odbywać główna obsługa komunikacyjna inwestycji. - Prowadzone są rozmowy z deweloperem w tej sprawie - informuje Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.

Mieszkańcy Zwierzyńca sprzeciwiają się aż tak gęstej zabudowie w tak słabo skomunikowanym rejonie miasta. - To nie zmienia faktu, że wskazane działki są przeznaczone właśnie pod takie inwestycje - argumentuje Grzegorz Stawowy, przewodniczący komisji planowania przestrzennego i ochrony środowiska Rady Miasta Krakowa. Jego zdaniem możliwe jest, że jesienią znów wróci temat opracowania planu miejscowego dla Chełmu.

Radni dzielnicowi ze Zwierzyńca nie chcą jednak tracić czasu i pracują nad własnym projektem planu zagospodarowania przestrzennego. Chcą nim objąć działki w obrębie ulic Becka, Nad Zalewem, Królowej Jadwigi, Chełmskiej i Podłużnej. - Bronowice też długo nie były objęte taką ochroną, co doprowadziło do zatkania naturalnych kanałów przewietrzania miasta. W przypadku okolic Woli Justowskiej chcemy tego uniknąć - podsumowuje radny „siódemki” Krzysztof Jakubowski.