We wszystkich szkołach średnich w Krakowie wywieszone zostały wczoraj listy przyjętych. Spod najlepszych liceów odchodziły setki rozczarowanych uczniów. Do wymarzonej szkoły nie dostali się z tego powodu, że Urząd Miasta zmniejszył w nich liczbę miejsc. Od września klasy w liceach będą mogły liczyć maksymalnie 28 uczniów, podczas gdy w poprzednich latach do niektórych klas chodziło nawet po 40 uczniów.
W sumie do liceów ogólnokształcących - wskazanych przez uczniów jako szkoły pierwszego wyboru - nie dostało 1242 kandydatów. Teraz muszą składać podania ponownie do innych szkół.
W tym roku absolwenci gimnazjów najwięcej podań złożyli do VI LO, gdzie o przyjęcie walczyło 563 osób i do V LO, w którym było 532 chętnych. Najmniej popularnymi szkołami pierwszego wyboru okazały się XXIII LO i XLII LO. Do pierwszej z nich złożonych zostało tylko 12 podań, do drugiej 13.
Do V LO, które w rankingu czasopisma „Perspektywy” zajmuje od lat pierwsze miejsce w Małopolsce, dostali się w tym roku prawie wyłącznie laureaci olimpiad przedmiotowych. - Mieliśmy taką sytuację, że do klasy o profilu prawniczym zgłosiło się 35 laureatów olimpiad na 28 miejsc. W końcu jednak dostaliśmy zgodę na przyjęcie wszystkich olimpijczyków, więc ta klasa będzie większa niż przewidują limity - mówi Agata Brezdeń, przewodnicząca Komisji Rekrutacyjnej w V LO. W poprzednich latach klasy prawnicze w tej szkole składały się tylko w połowie z uczniów, którzy byli laureatami olimpiad. Olimpijczycy zajęli w tym roku także prawie wszystkie miejsca w dwóch klasach biologiczno-chemicznych w V LO.
W tym roku rywalizacja o miejsce w prestiżowej szkole była tak zacięta, że do „piątki” nie dostała się kandydatka, która miała świetny wynik na zakończenie gimnazjum: 194 na 200 możliwych punktów. Złożyła jednak podanie do klasy, do której trafili tylko olimpijczycy. Aby dostać się do innych klas trzeba było mieć minimum 174 punkty.
Najwięcej - 309 osób - nie dostało się w tym roku do VI LO. Trzeba było mieć minimum 157 punktów na 200, aby się dostać do klasy humanistycznej. Do dwujęzycznej z językiem angielskim obowiązywał próg 166 punktów.
Zacięta walka trwała także o miejsce w III LO. - W tym roku trzeba było mieć więcej punktów niż w ubiegłym, aby zostać przyjętym do naszej szkoły - przyznaje Marta Łój, dyrektor III LO. W klasie humanistycznej próg punktowy wyniósł 149, najwyższy był w matematycznej - 156.
Nadmiar kandydatów miały także te licea, którym władze miasta nie wróżyły sukcesów w tegorocznej rekrutacji. Należy do nich nowe liceum przy ul. Bernardyńskiej utworzone na miejscu wygaszanego Gimnazjum nr 1. Katarzyna Król, wiceprezydent Krakowa ds. edukacji powiedziała o tej szkole w wywiadzie dla Gazety Wyborczej: „Pan Mariusz Graniczka, dyrektor Gimnazjum nr 1, przekształconego na własne życzenie w liceum, awanturował się w moim gabinecie o zgodę na stworzenie pięciu klas pierwszych. Tymczasem oby udało mu się stworzyć chociaż jedną”. Wczoraj okazało się, że w tej szkole utworzone zostały wszystkie trzy planowane pierwsze klasy licealne. - Będę składał do Urzędu Miasta wniosek o pozwolenie na utworzenie czwartej klasy, ponieważ do naszej szkoły nie dostało się ponad 200 chętnych - powiedział nam Mariusz Graniczka. Aby zostać przyjętym do tej szkoły trzeba było mieć w zależności od klasy od 106 do 128 punktów.
Uczniowie, którzy dostali się do wybranego liceum mają czas do 5 lipca, aby potwierdzić swoją wolę nauki w tej szkole. Z doświadczeń dyrektorów z poprzednich lat wynika , że w prawie każdej klasie zdarzają się pojedyncze osoby, które jednak zmieniają zdanie i wybierają inną placówkę niż ta, do której się dostali w pierwszym etapie rekrutacji. Wtedy tworzą się miejsca dla innych kandydatów. Ostateczna liczba przyjętych opublikowana zostanie 7 lipca.
Tegoroczna rekrutacja do liceów wygląda inaczej niż w poprzednich latach. Wprowadzono nie tylko 28-osobowe limity w klasach, zmniejszona została także liczba pierwszych klas, aby powstało miejsce dla podwójnego rocznika - to absolwenci gimnazjów i ósmych klas nowych szkół podstawowych - który do szkół średnich pójdzie za dwa lata. Trzeba będzie dla nich utworzyć dwa razy więcej miejsc niż obecnie i szkoły już teraz zaczynają się do tego przygotowywać.
W tym roku w liceach krakowskich utworzonych zostało łącznie 4204 miejsc.
- I LO - minimalna liczba punktów - 165,
liczba osób nieprzyjętych spośród kandydatów, którzy wybrali tę szkołę na pierwszym miejscu - 284,
liczba przyjętych - 236 - II LO - minimalna liczba punktów 164,8,
liczba osób nieprzyjętych 228,
liczba przyjętych - 280 - III LO - minimalna liczba punktów - 146,
liczba osób nieprzyjętych 138,
liczba przyjętych - 196 - IV LO - minimalna liczba punktów - 145,4,
liczba osób nieprzyjętych 105,
liczba przyjętych - 196 - V LO - minimalna liczba punktów - 174,
liczba osób nieprzyjętych 288,
liczba przyjętych - 288 - VI LO - minimalna liczba punktów - 143,
liczba osób nie przyjętych 309,
liczba przyjętych - 278 - VII LO - minimalna liczba punktów - 153,
liczba osób nie przyjętych 229,
liczba przyjętych - 224 - VIII LO - minimalna liczba punktów -157,4,
liczba osób nieprzyjętych 263,
liczba przyjętych - 216
WIDEO: Czy szkolny monitoring rzeczywiście zapewnia dzieciom bezpieczeństwo?
Autor: Dzień Dobry TVN, x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?