Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Smutek pod szkołami. 1200 uczniów nie dostało się do wybranych liceów [ZDJĘCIA]

Agnieszka Maj
Agnieszka Maj
Wielu uczniów odchodziło wczoraj ze smutkiem spod swoich wymarzonych szkół, do których się nie dostali
Wielu uczniów odchodziło wczoraj ze smutkiem spod swoich wymarzonych szkół, do których się nie dostali fot. Anna Kaczmarz
W tym roku najbardziej obleganymi liceami były VI i V LO. W każdym z nich o przyjęcie walczyło ponad 500 uczniów

We wszystkich szkołach średnich w Krakowie wywieszone zostały wczoraj listy przyjętych. Spod najlepszych liceów odchodziły setki rozczarowanych uczniów. Do wymarzonej szkoły nie dostali się z tego powodu, że Urząd Miasta zmniejszył w nich liczbę miejsc. Od września klasy w liceach będą mogły liczyć maksymalnie 28 uczniów, podczas gdy w poprzednich latach do niektórych klas chodziło nawet po 40 uczniów.

W sumie do liceów ogólnokształcących - wskazanych przez uczniów jako szkoły pierwszego wyboru - nie dostało 1242 kandydatów. Teraz muszą składać podania ponownie do innych szkół.

W tym roku absolwenci gimnazjów najwięcej podań złożyli do VI LO, gdzie o przyjęcie walczyło 563 osób i do V LO, w którym było 532 chętnych. Najmniej popularnymi szkołami pierwszego wyboru okazały się XXIII LO i XLII LO. Do pierwszej z nich złożonych zostało tylko 12 podań, do drugiej 13.

Do V LO, które w rankingu czasopisma „Perspektywy” zajmuje od lat pierwsze miejsce w Małopolsce, dostali się w tym roku prawie wyłącznie laureaci olimpiad przedmiotowych. - Mieliśmy taką sytuację, że do klasy o profilu prawniczym zgłosiło się 35 laureatów olimpiad na 28 miejsc. W końcu jednak dostaliśmy zgodę na przyjęcie wszystkich olimpijczyków, więc ta klasa będzie większa niż przewidują limity - mówi Agata Brezdeń, przewodnicząca Komisji Rekrutacyjnej w V LO. W poprzednich latach klasy prawnicze w tej szkole składały się tylko w połowie z uczniów, którzy byli laureatami olimpiad. Olimpijczycy zajęli w tym roku także prawie wszystkie miejsca w dwóch klasach biologiczno-chemicznych w V LO.

W tym roku rywalizacja o miejsce w prestiżowej szkole była tak zacięta, że do „piątki” nie dostała się kandydatka, która miała świetny wynik na zakończenie gimnazjum: 194 na 200 możliwych punktów. Złożyła jednak podanie do klasy, do której trafili tylko olimpijczycy. Aby dostać się do innych klas trzeba było mieć minimum 174 punkty.

Najwięcej - 309 osób - nie dostało się w tym roku do VI LO. Trzeba było mieć minimum 157 punktów na 200, aby się dostać do klasy humanistycznej. Do dwujęzycznej z językiem angielskim obowiązywał próg 166 punktów.

Zacięta walka trwała także o miejsce w III LO. - W tym roku trzeba było mieć więcej punktów niż w ubiegłym, aby zostać przyjętym do naszej szkoły - przyznaje Marta Łój, dyrektor III LO. W klasie humanistycznej próg punktowy wyniósł 149, najwyższy był w matematycznej - 156.

Nadmiar kandydatów miały także te licea, którym władze miasta nie wróżyły sukcesów w tegorocznej rekrutacji. Należy do nich nowe liceum przy ul. Bernardyńskiej utworzone na miejscu wygaszanego Gimnazjum nr 1. Katarzyna Król, wiceprezydent Krakowa ds. edukacji powiedziała o tej szkole w wywiadzie dla Gazety Wyborczej: „Pan Mariusz Graniczka, dyrektor Gimnazjum nr 1, przekształconego na własne życzenie w liceum, awanturował się w moim gabinecie o zgodę na stworzenie pięciu klas pierwszych. Tymczasem oby udało mu się stworzyć chociaż jedną”. Wczoraj okazało się, że w tej szkole utworzone zostały wszystkie trzy planowane pierwsze klasy licealne. - Będę składał do Urzędu Miasta wniosek o pozwolenie na utworzenie czwartej klasy, ponieważ do naszej szkoły nie dostało się ponad 200 chętnych - powiedział nam Mariusz Graniczka. Aby zostać przyjętym do tej szkoły trzeba było mieć w zależności od klasy od 106 do 128 punktów.

Uczniowie, którzy dostali się do wybranego liceum mają czas do 5 lipca, aby potwierdzić swoją wolę nauki w tej szkole. Z doświadczeń dyrektorów z poprzednich lat wynika , że w prawie każdej klasie zdarzają się pojedyncze osoby, które jednak zmieniają zdanie i wybierają inną placówkę niż ta, do której się dostali w pierwszym etapie rekrutacji. Wtedy tworzą się miejsca dla innych kandydatów. Ostateczna liczba przyjętych opublikowana zostanie 7 lipca.

Tegoroczna rekrutacja do liceów wygląda inaczej niż w poprzednich latach. Wprowadzono nie tylko 28-osobowe limity w klasach, zmniejszona została także liczba pierwszych klas, aby powstało miejsce dla podwójnego rocznika - to absolwenci gimnazjów i ósmych klas nowych szkół podstawowych - który do szkół średnich pójdzie za dwa lata. Trzeba będzie dla nich utworzyć dwa razy więcej miejsc niż obecnie i szkoły już teraz zaczynają się do tego przygotowywać.

W tym roku w liceach krakowskich utworzonych zostało łącznie 4204 miejsc.

  • I LO - minimalna liczba punktów - 165,
    liczba osób nieprzyjętych spośród kandydatów, którzy wybrali tę szkołę na pierwszym miejscu - 284,
    liczba przyjętych - 236
  • II LO - minimalna liczba punktów 164,8,
    liczba osób nieprzyjętych 228,
    liczba przyjętych - 280
  • III LO - minimalna liczba punktów - 146,
    liczba osób nieprzyjętych 138,
    liczba przyjętych - 196
  • IV LO - minimalna liczba punktów - 145,4,
    liczba osób nieprzyjętych 105,
    liczba przyjętych - 196
  • V LO - minimalna liczba punktów - 174,
    liczba osób nieprzyjętych 288,
    liczba przyjętych - 288
  • VI LO - minimalna liczba punktów - 143,
    liczba osób nie przyjętych 309,
    liczba przyjętych - 278
  • VII LO - minimalna liczba punktów - 153,
    liczba osób nie przyjętych 229,
    liczba przyjętych - 224
  • VIII LO - minimalna liczba punktów -157,4,
    liczba osób nieprzyjętych 263,
    liczba przyjętych - 216

WIDEO: Czy szkolny monitoring rzeczywiście zapewnia dzieciom bezpieczeństwo?

Autor: Dzień Dobry TVN, x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski