Do magistratu już wpłynęły wnioski o pozwolenie na budowę trzykondygnacyjnych budynków z garażami podziemnymi - w dwóch miejscach przy ul. św. Jacka. Za inwestycję odpowiadają ci sami portugalscy deweloperzy, którzy dekadę temu przymierzali się do zabudowania okolic zalewu Zakrzówek.
Mieszkańcy i aktywiści przez lata walczyli, żeby deweloper zrezygnował z tych planów. W końcu rok temu Portugalczycy zgodzili się sprzedać gminie 27 hektarów terenów przy Zakrzówku, gdzie teraz rozpocznie się budowa parku rekreacyjnego. Jednak deweloper zachował działki wzdłuż ul. św. Jacka, które według planu miejscowego pozostają budowlane.
Do planowanego osiedla mieszkaniowego będzie prowadzić zmodernizowana ul. św. Jacka. „Koncepcja nie przewiduje żeby stała się ona ulicą przelotową” - czytamy w oświadczeniu spółki Krakow City Park, która odpowiada za inwestycje. Obecnie deweloper skupia się na rozpoczęciu budowy pierwszych budynków mieszkalnych. Jednak nie wyklucza rozszerzenia budowy na pozostałe działki w sąsiedztwie.
„Bardzo duża część nieruchomości położonych wzdłuż ul. św. Jacka nie jest naszą własnością i nieznane są nam plany dotyczące planowanych na nich inwestycji” - tłumaczy w oświadczeniu deweloper.
Oburzeni planami dewelopera są mieszkańcy Dębnik. - Te plany oznaczają zniszczenie siedlisk węża gniewosza, który przecież znajduje się pod ochroną - podkreśla Jolanta Kapica ze Stowarzyszenia na rzecz Ochrony i Rozwoju Dębnik. Lęgowiska gada miała chronić specjalna strefa wykluczająca zabudowę, jednak na jej utworzenie nie zgodziła się Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska.
Inwestycje mieszkaniowe w sąsiedztwie Zakrzówka niepokoją również radnych dzielnicowych. Otrzymali oni do zaopiniowania tylko projekt przebudowy ul. św. Jacka, a nie kontrowersyjnej zabudowy. - Na pewno będzie ona mocno ingerować w rejon Zakrzówka - przekonuje Arkadiusz Puszkasz, przewodniczący Rady Dzielnicy VIII Dębniki. Natomiast inny radny „ósemki” Paweł Bystrowski wprost mówi o wycinaniu po kawałku cennych przyrodniczo terenów obok Zakrzówka. - Tak najłatwiej deweloper poradzi sobie z kwestiami środowiskowymi - komentuje Paweł Bystrowski.
Inwestor przekonuje, że planowane zbudowania nie będą stanowić zagrożenia dla rzadkich gatunków zwierząt, m.in. motyla modraszka. „Priorytetem dla nas jest szanowanie obowiązujących przepisów i stworzenie dialogu z mieszkańcami Dzielnicy VIII” - podkreśla inwestor.
Co Ty wiesz o Krakowie? - odcinek specjalny - radni cz.2
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Follow https://twitter.com/dziennipolskiStrefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?