Około 1800 miejsc parkingowych ma zniknąć ze Strefy Płatnego Parkowania w Krakowie [WIDEO]

Około 1800 miejsc postojowych do parkowania może zniknąć z obszaru Strefy Płatnego Parkowania. Ile będzie ich dokładanie, okaże się w projekcie jaki na zlecenie urzędu powstanie po uwagach mieszkańców dotyczących organizacji ruchu na ich ulicach. Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu na stronie mobilnykrakow.pl/parkowanie zamieścił mapy, na których oznaczył miejsca do likwidacji.

Autor: Piotr Tymczak

Urzędnicy podkreślają, że nowe zasady parkowania muszą wprowadzić po kontroli wojewody, który wskazał, że na chodnikach szerokość przestrzeni dla pieszych powinna wynosić 2 metry, a w szczególnych, uzasadnionych przypadkach dopuszczalna jest odległość 1,5 metra.

Po trwającej kilka tygodni inwentaryzacji miejsc parkingowych powstała interaktywna mapa, na której zaznaczono dokładnie, które miejsca postojowe w strefie nie spełniają norm. W ZIKiT zapewniają, że za pomocą mapy wszyscy krakowanie będą mogli odnieść się do wyników inwentaryzacji i żaden głos nie zostanie bez odpowiedzi projektanta.

- Teraz jest czas weryfikacji. Każdy mieszkaniec może wejść na stronę internetową, zobaczyć jak zostały zinwentaryzowane miejsca postojowe, sprawdzić czy projektant dobrze wszystko wymierzył i przesłać nam swoje ewentualne uwagi - zaznacza Łukasz Franek, wicedyrektor ZIKiT.

Jak należy czytać mapę? Po wejściu na stronę przede wszystkim trzeba wybrać odpowiednią podstrefę, która interesuje mieszkańca. Miejsca postojowe w strefie zostały oznaczone trzema kolorami:

zielonym - postój wyznaczony z odpowiednią rezerwą miejsca dla pieszych na chodniku,

żółtym - po zaparkowaniu samochodu zgodnie z instrukcją na znaku zostaje mniej niż 2 metry (ale więcej niż 1,5 metra) dla pieszego,

czerwonym - po zaparkowaniu samochodu zgodnie z instrukcją na znaku zostaje mniej niż 1,5 metra dla pieszego.

- W przypadku koloru czerwonego mamy do czynienia z parkowaniem, które nie może pozostać w obecnej formie. Pozostaje więc likwidacja zaznaczonych w ten sposób miejsc postojowych albo reorganizacja parkowania na danej ulicy - wyjaśnia wicedyrektor Franek.

Zaznacza też, że wyjątkowa sytuacja dopuszczająca szerokość 1,5 metra nie może być uzasadniona niedostatkiem miejsc postojowych w strefie, bowiem w ustawie o jej tworzeniu jest wyraźnie zapisane, że wprowadza się ją aby ograniczyć dostępność do danego obszaru. - Wyjątkową sytuację możemy mieć, jeżeli udowodnimy, że piesi zbyt często nie korzystają z danego chodnika, nie ma w tym rejonie szkół czy obiektów, do których dochodzi wielu pieszych - mówi wicedyrektor Franek.

W przypadku reorganizacji parkowania brane jest pod uwagę zmienienie postoju z ukośnego na równoległy (co wiąże się ze zmniejszeniem miejsc postojowych, ale nie jest ich całkowitą likwidacją) albo zmianę organizacji ruchu na ulicach z dwukierunkowej na jednokierunkową. Natomiast w przypadku wprowadzenia jednego kierunku ruchu stwarza się możliwość wyznaczenia większej liczby miejsc postojowych.

Wicedyrektor Franek przyznaje też, że odpowiedzią na problem zmniejszenia miejsc postojowych może być znaczne zwiększenie liczby ulic między Plantami a II obwodnicą z ograniczonym ruchem, na które mogą wjeżdżać i parkować tylko mieszkańcy (ten pomysł był ostatnio szeroko konsultowany na spotkaniach z krakowianami).

ZIKiT ogłosił, że uwagi do zaprezentowanej na mapie inwentaryzacji miejsc postojowych można składać do poniedziałku 3 kwietnia. W tym tygodniu urzędnicy spotykają się i dyskutują w tej sprawie z przedstawicielami rad dzielnic. Wczoraj tematem zajęła się też Komisja Infrastruktury Rady Miasta Krakowa. Radni z tej komisji podkreślali, że tydzień to stanowczo zbyt krótki czas na składanie uwag przez mieszkańców. Przegłosowali więc, aby ten termin został wydłużony do 24 kwietnia.

Dyrektor ZIKiT Marcin Korusiewicz wyjaśniał, że szybsze złożenie uwag i ich rozpatrzenie dawałoby większy komfort pracy projektantowi, który ma opracować ostateczną koncepcję zmian, tak aby powstała do połowy maja. Skoro jednak padł wniosek o wydłużeniu okresu składania uwag, to dyrektor Korusiewicz nie oponował.

W obrębie Starego Miasta zajdą największe zmiany. Tu liczba miejsc postojowych do zmiany lub likwidacji (na czerwono) wynosi aż 660. Rewolucja parkingowa czeka zwłaszcza mieszkańców ulic pomiędzy I obwodnicą, a alejami Trzech Wieszczów.

1. Rynek Główny. Tu zmiany będą najmniejsze, bo dotyczą raptem 43 miejsc. Najwięcej na ul. Poselskiej, Reformackiej, św. Marka i św. Tomasza.

2. Po wschodniej stronie I obwodnicy, pomiędzy ulicami św. Gertrudy, Dietla, Westerplatte i Radziwiłłowską do zmiany lub likwidacji jest ponad 120 miejsc. Najwięcej na Radziwiłłowskiej oraz Dietla.

3. Ulice pomiędzy I i II obwodnicą oraz ulicami Powiśle i Karmelicka. Tu ryzykiem likwidacji lub zmiany zagrożonych jest również ponad 120 miejsc parkingowych. Najwięcej na Tarłowskiej czy Zwierzynieckiej.

4. Ulice pomiędzy Karmelicką, al. Słowackiego, Pawią, Basztową i Dunajewskiego. Tu mieszkańców czeka największa rewolucja. Miejsc do likwidacji lub zmiany jest ponad 360. Tylko na ulicach Lenartowicza, Kremerowskiej i Siemiradzkiego trzeba usunąć lub zmienić sposób parkowania dla ponad stu miejsc. Teraz parkować można tam skośnie. Żeby utrzymać podobną liczbę miejsc, ulice będzie trzeba zamienić na jednokierunkowe (Lenartowicza już taką jest). Wtedy parkowanie będzie odbywało się równolegle do jezdni. „Luźniej” ma się też zrobić na ulicach Szlak czy Krowoderskiej.

Oprac. Piotr Ogórek

Kazimierz
Tu wskazanych do likwidacji lub zmiany jest dużo miejsc, bo aż 261. To największa liczba zaraz po Starym Mieście i Grzegórzkach. Spore zmiany czekają mieszkańców takich ulic, jak Józefa, Brzozowej, Bożego Ciała czy Skałecznej. Tam korekty wymaga od kilkunastu do nawet kilkudziesięciu miejsc na danej ulicy.

Rejon ulicy Lubicz
Czyli ulice pomiędzy Lubicz, a Lubomirskiego. Tu zmiany są kosmetyczne. Większość miejsc postojowych pozostanie takich, jak teraz. Do likwidacji lub zmiany jest raptem dziesięć z nich.

Grzegórzki
Na terenie Grzegórzek obowiązują trzy podstrefy płatnego parkowania (P4, P6I i P6II). To duży obszar, więc liczba miejsc do likwidacji lub zmiany też jest spora i sięga ponad 300. Najwięcej na Kołłątaja, Sołtyka, w rejonie Nullo i Bobrowskiego, a także Olszyny czy Bema.

Stare Podgórze
Sporo emocji czeka też zapewne mieszkańców Starego Podgórza, gdzie do likwidacji lub zmiany jest blisko 200 miejsc. Dotyczy to m.in. rejonu ronda Matecznego - początku ulicy Kalwaryjskiej, Zamoyskiego czy Podskale. Zmiany czekają też ulice Traugutta, Janowa Wola, Krakusa czy Nadwiślańską.

Krowodrza
Na terenie tej dzielnicy znajdują się trzy podstrefy płatnego parkowania (P6IV, P6V i P8). Razem ponad 130 miejsc, które czeka likwidacja, bądź spore zmiany. Najmniej zmian ma być między Czarnowiejską, a Królewską. Im dalej na północ, tym więcej ulic czeka korekta. Najwięcej na Wyspiańskiego czy Kazimierza Wielkiego. Dużych zmian spodziewać się też mogą mieszkańcy ulic Władysława Łokietka, Wrocławskiej czy Oboźnej. To także tereny intensywnej zabudowy mieszkaniowej.

Stare Dębniki
Stare Dębniki „czerwonych” miejsc do likwidacji lub zmiany mają ponad 70. Zwrócić na nie uwagę powinni zwłaszcza mieszkańcy ulic Bałuckiego, Pułaskiego, Barskiej czy Różanej.

Rejon ulicy Kościuszki
To ulice w obrębie al. Focha, al. Mickiewicza, ul. Kościuszki oraz Rudawy. Tu „czerwonych” punktów jest ponad sto. Najwięcej do likwidacji lub zmiany miejsc postojowych jest na ulicach Bolesława Prusa, Kraszewskiego czy Fałata. Zniknąć mogą też miejsca przed Biblioteką Jagiellońską (od strony al. Mickiewicza).

oprac. Piotr Ogórek