Niechciany szalet zasłoni widoczność? Urzędnicy mają inne zdanie

- Szalet ma być tak ustawiony, że całkiem zasłoni widok na nadjeżdżający tramwaj! - alarmuje Agnieszka Wantuch, radna Dzielnicy V Krowodrza. Wysłała do Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu pismo z taką informacją, oraz ostrzeżeniem: w razie kolizji i - nie daj Boże - uszkodzenia ciała przy zderzeniu samochodu z tramwajem, ktoś będzie musiał wziąć na siebie odpowiedzialność. - Wówczas pismo to zostanie skierowane do prokuratury - zapowiedziała radna dyrektorowi ZIKiT-u.

Przypomnijmy: spośród kilkunastu nowych publicznych toalet, które do połowy roku, przed Światowymi Dniami Młodzieży, mają stanąć w różnych częściach miasta, jedna jest zaplanowana przy pętli tramwaju w Cichym Kąciku. ZIKiT wybrał dla niej miejsce na zieleńcu z choinką przy skrzyżowaniu ul. Chodowieckiego i torów tramwajowych. Lokalizacja ta wywołała protesty, bowiem miejski szalet znajdzie się obok tutejszej restauracji, przed jej wejściem.

- Zapachy, które będą unosić się z szaletu, na pewno będą przeszkadzać naszym gościom. Na wizerunek restauracji wpływa w dużej mierze również otoczenie lokalu, a ono zacznie odstraszać. Toalety jak najbardziej powinny powstać w tej okolicy, ale w miejscu, gdzie nie będą kolidować z interesami tutejszych przedsiębiorców - mówi menadżer restauracji Trattoria, Renata Banach.

Rada Dzielnicy V pozytywnie zaopiniowała tę lokalizację, jednak wśród radnych są też jej przeciwnicy. Należy do nich Agnieszka Wantuch, która w piśmie do ZIKiT-u wytacza nieporuszany dotąd argument: szalet uniemożliwi dostrzeżenie tramwaju wjeżdżającego na pętlę.

- Kiedyś na tym skwerze rosły krzewy, ale właśnie z powodu zasłaniania widoczności zostały kilka lat temu wycięte. Podcięto też gałęzie rosnącej tam choinki. A teraz stanie na tym skrawku zieleni „ściana”! - mówi Agnieszka Wantuch. Jej zdaniem tak zlokalizowany szalet może powodować niebezpieczeństwo kolizji na skrzyżowaniu torów z ul. Chodowieckiego.

W piśmie do ZIKiT-u radna poprosiła o skonsultowanie tej sprawy ze specjalistami inżynierii ruchu drogowego. Jej zdaniem należy znaleźć inne, bardziej bezpieczne miejsce dla miejskiego szaletu, np. w obrębie traktu Młynówka Królewska, również na terenie Krowodrzy.

Co na to urzędnicy? Ich zdaniem, gdy chodzi o widoczność, w Cichym Kąciku nic się nie zmieni, bowiem - jak tłumaczy Michał Pyclik z biura prasowego ZIKiT-u - toaleta znajdzie się za choinką rosnącą na skwerze, a nie bliżej ulicy. - Wszysto to było sprawdzane, dla tej lokalizacji uzyskaliśmy już pozwolenie na budowę, inwestycja jest w pełni legalna. Jak tylko uzyskamy komplet dokumentacji od projektanta, będziemy mogli ogłosić przetarg na budowę - dodaje Michał Pyclik.

Skoro jednak wpłynęło alarmujące pismo radnej, fachowcy od inżynierii ruchu raz jeszcze mają przyjrzeć się sprawie. Michał Pyclik podkreśla natomiast: - Wszelkie odstępstwo od tej lokalizacji wiązałoby się z koniecznością rozpoczęcia procesu inwestycyjnego od początku. Trzeba by opracować projekt dla nowej lokalizacji, uzyskać pozwolenie, wydać na nowo kilkanaście tysięcy złotych i za rok może szalet będzie gotowy - podsumowuje.

- Czyli lepiej postawić go w złym miejscu, przynajmniej będzie taniej? - ironizuje Piotr Klimowicz, radny „piątki”, kolejny przeciwnik toalety przy restauracji. Dodaje też: - Choinka na skwerze jest wystrzyżona, żeby coś było widać. Dalej jest prześwit. Kiedy powstanie tam szalet, widoczność tramwaju na pewno się pogorszy.

Współpraca (BACH)