Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nauczą krakowian dzielić się jedzeniem

.
Pierwsza jadłodzielnia w Toruniu. Pomieszczenie użyczyło Stowarzyszenie Handlowców Manhattanu
Pierwsza jadłodzielnia w Toruniu. Pomieszczenie użyczyło Stowarzyszenie Handlowców Manhattanu fot. Sławomir Kowalski
Wydarzenie. Za trzy tygodnie przy ul. Długiej zostanie uruchomiona pierwsza jadłodzielnia. Takie punkty są już w Warszawie i Toruniu.

Jadłodzielnia to miejsce, w którym stanie lodówka i regały. Tutaj każdy mieszkaniec miasta i turysta, będą mogli zostawić nadwyżkę jedzenia zalegającą w domowej lodówce np. przed wyjazdem z miasta, albo po imprezie. Sanepid nie zgadza się jedynie na składowanie tu produktów nieprzetworzonych np. surowego mięsa lub mleka.

Z tych darów będzie mógł skorzystać prawie każdy mieszkaniec miasta. - Na przykład student czy emeryt, któremu zabrakło do pierwszego - wyjaśnia Weronika Wirtel z Foodsharing Kraków. - Nasz projekt jest adresowany do wszystkich posługujących się internetem, bo tam właśnie zdobywamy sympatyków i prowadzimy jego promocje.

Pomysł podoba się mieszkańcom. - U mnie w lodówce wałówka z domu znika szybko, więc możliwość skorzystania z jadłodzielni wydaje mi się fajna, ale obawiam się, że podaż może być mniejsza niż popyt - śmieje się Mateusz Brodowski, student AGH.

Foodsharing Kraków to inicjatywa mająca na celu propagowanie idei dzielenia się jedzeniem. „Nie chcemy, żeby żywność zdatna do jedzenia była marnowana” informują na swym profilu na Facebooku działacze. - Jesteśmy w trakcie szukania miejsc, w których każdy będzie mógł zostawić w odpowiednich warunkach coś smacznego, aby ktoś inny mógł się takim smakołykiem poczęstować - wyjaśnia pani Weronika. - Jeśli pierwsza jadłodzielnia okaże się sukcesem, będziemy chcieli otwierać takie miejsca w całym Krakowie, aby każdemu było wygodnie do niego dojść czy dojechać. Powinny być to miejsca ogólnodostępne.

Oprócz gotowych produktów w jadłodzielni można będzie zostawić samodzielnie przygotowane dania.

- Tylko trzeba pamiętać, aby je opisać, podać datę przygotowania, i ewentualnie listę wykorzystanych produktów, aby alergicy wiedzieli, czy nic im nie grozi po jego spożyciu - prosi pani Weronika.

Aby jadłodzielnie były bezpieczne, czyli znajdowały się tam jedynie pełnowartościowe produktu, Foodsharing Kraków poszukuje opiekunów, którzy przejdą przeszkolenie.

Zgłosiło się już 20 osób. Potrzebni są kolejni. Opiekunowie będą działać na zasadach wolontariatu. - Chcemy, aby pracowali dwa, trzy razy w tygodniu. Mają sprawdzać, czy produkty, które trafiły na półki są bezpieczne i dbać o czystość tego miejsca. Będą też jechać do kogoś, ktoś ma żywność do przekazania - precyzuje Weronika Wirtel. Organizatorzy czekają na odzew pod adresem: [email protected]

Organizatorzy szukają też instytucji, np. szkół, uczelni, domów kultury, które zgodziłyby się na otworzenie u siebie takiego punktu. Ponieważ działają na zasadzie non-profit, powinny być to instytucje, które zgodzą się na opłacanie prądu.

Foodsharing narodził się w Niemczech i z powodzeniem działa tam od kilku lat. Idea wszędzie jest taka sama.

Warszawa już może pochwalić się trzema takimi miejscami. Jadłodzielnia pojawiła się także w Toruniu. Ich organizatorzy chcą, aby wszystko działało zgodnie z prawem. Uzyskali więc wcześniej opinię sanepidu.

- W stolicy ruszyliśmy w lutym, i był to strzał w dziesiątkę. Okazało się, że takie miejsca są bardzo ludziom potrzebne - zapewnia Karolina Hansen z Foodsharing Warszawa. - Monitorujemy jadłodzielnie na bieżąco. Lodówki i regały zapełniają nam osoby prywatne. I od razu to, co znalazlo się na półkach, znika. Bywa więc, że lodówki wydają się puste. To jednak dowód na to, że ta idea się sprawdza. Nic się nie marnuje.

Inicjatywa Foodsharing Warszawa szuka kolejnych miejsc gdzie mogłaby uruchamiać nowe jadłodzielnie. - Zastanawiamy się też nad włączeniem do projektu restauracji, firm zajmujących się szkoleniami kulinarnymi czy sklepami aby zgodziły się zapełniać nasze lodówki - dodaje Karolina Hansen.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski