Mimo, że pierwszy tramwaj po nowym torowisku z Azorów do Bronowic pojedzie najwcześniej za pięć lat, to już same plany jego budowy wzbudzają spore emocje.
Na pierwszych spotkaniu konsultacyjnym, zorganizowanych w Katolickiej Szkole Podstawowej przy ul. Stelmachów 137, pojawiło się ponad 140 mieszkańców. Urzędnicy przedstawili im cztery warianty, którędy poprowadzone mogłoby być torowisko. W każdym z nich nowa linia rozpoczynać miałaby się przy ul. Weissa i kończyć przy ul. Jasnogórskiej, za Galerią Bronowice. Tam planowana jest pętla wraz z parkingiem typu park & ride (200-250 miejsc).
Jak można było się spodziewać, mieszkańcy Prądnika Białego i Bronowic nie mówią jednym głosem. Uczestnicy konsultacji najczęściej wskazywali jednak wariant, w którym nowe torowisko poprowadzone miałoby zostać przez ślimak na ul. Weissa, wzdłuż ul. Conrada i dalej ul. Sosnowiecką (zaznaczona kolorem fioletowym na mapie powyżej). Koszt jej budowy to- ok. 80 mln zł.
Wiele osób podkreślało, że jadący tą trasą tramwaj służyłby zarówno okolicznym mieszkańcom jak i klientom działających w tym rejonie hipermarketów oraz galerii handlowych. Podobnie uważa Łukasz Franek, wicedyrektor Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. - Mieszkańcy z osiedli m.in. przy ul. Radzikowskiego za kilka lat otrzymają dostęp do przystanku Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej. Dlatego planowana linia tramwajowa ma ułatwić komunikację dla osiedli na północ od ul. Conrada - wyjaśnia Franek.
Nico mniejszym poparciem mieszkańców cieszył pomysł, by tramwaj jeździł po południowej stronie ul. Conrada, następnie przez estakadę i dalej ul. Sosnowiecką do nowej pętli (kolor żółty na mapie). Szacowany koszt budowy torowiska na tej trasie to aż 140 mln zł, głównie z powodu konieczności budowy estakady.
Najtańsza byłaby budowa torowiska przez ul. Chełmońskiego i Stawową (kolor niebieski) - ok. 50 mln zł. Jednak taki pomysł nie wzbudził entuzjazmu uczestników konsultacji. - Jeśli ten wariant zostanie wybrany, to tramwaj będzie przejeżdżał dwadzieścia metrów od naszych okien - oburzał się jeden z mieszkańców. Na zbytnią przychylność mieszkańców nie mógł liczyć również wariant z torowiskiem wzdłuż ul. Conrada i dalej ul. Jasnogórską (kolor czerwony). Koszt - ok. 80 mln zł. Mieszkańcy Bronowic wskazywali, że poprowadzenie linii tramwajowej przez rondo Ofiar Katynia spowoduje jeszcze większe korki w tym miejscu. - Trzeba wziąć pod uwagę fakt, że ta linia powinna służyć nie klientom, ale przede wszystkim mieszkańcom tej części Krakowa - dodała Marzena Kamuda, wicedyrektor Katolickiej Szkoły Podstawowej przy ul. Stelmachów.
Z poparciem jednej z czterech wariantów projektowanej trasy, wstrzymuje się na razie Rada Dzielnicy IV. - Chcemy jeszcze zorganizować konsultacje dla mieszkańców tzw. starych Azorów. Dopiero wtedy podejmiemy uchwałę w tej sprawie - wyjaśnia przewodniczący „czwórki” Jakub Kosek.
Dodaje, że planowana inwestycja nie ma jeszcze zapewnionego finansowania. A w zależności od wybranego wariantu, pieniądze będą potrzebne też na budowę estakady oraz wykup gruntów. Urzędnicy są już po wstępnych rozmowach z właścicielami działek, przez które przebiegają wszystkie cztery warianty trasy tramwajowej. - Dziś jednak trudno określić dokładną datę budowy linii z Azorów do Bronowic. Być może uda się to do 2021 roku - mówi Jan Machowski z biura prasowego Urzędu Miasta Krakowa.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?